Litewska polityk: polskie Patrioty są istotne dla bezpieczeństwa Litwy

Zakup przez Polskę baterii Patriot wpłynie pozytywnie także na bezpieczeństwo państw bałtyckich – uważa posłanka litewskiego Sejmu Rasa Juknevicziene.

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Juknevicziene, która w latach 2008-2012 była ministrem obrony Litwy, a obecnie jest także przewodniczącą Zgromadzenia Parlamentarnego NATO, udzieliła w czwartek wywiadu Radiu znad Wilii. Litewska polityk z aprobatą wyraziła się o decyzji o zakupie przez Polskę amerykańskiego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot widząc w tym zwiększenie bezpieczeństwa całego regionu.

Jesteśmy – Polska, Litwa, Łotwa i Estonia – w planach NATO postrzegani jako jeden obszar bezpieczeństwa i obrony, dlatego też wzmacnianie sił obronnych Polski jest również ważne dla nas, dla naszego bezpieczeństwa. – mówiła Juknevicziene.

Była minister obrony Litwy skomentowała także kroki dyplomatyczne wobec Rosji po próbie otrucia Siergieja Skripala. Jej zdaniem wydalenie ponad 120 rosyjskich dyplomatów przez ponad 20 krajów świata to działania niewystarczające. Uważa ona, że należy opracować „poważną strategię demonstrującą jedność świata demokratycznego w celu powstrzymania agresji Kremla i Putina”. Nie sprecyzowała, jakie powinny to być kroki, jednak podkreśliła, że „do Putina przemawiają tylko argumenty siły”.

„Przykład Syrii, Krymu, wschodniej Ukrainy pokazały, że Rosja pozwala sobie na takie działania, na jakie ma przyzwolenie. Tam, gdzie są słabe gwarancje bezpieczeństwa, Putin działa bardzo agresywnie” – mówiła Juknevicziene.

Przypomnijmy, że w środę polski rząd podpisał w Warszawie umowę w sprawie zakupu od armii USA systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot. Minister obrony Mariusz Błaszczak ujawnił, że za system Patriot w tzw. pierwszej fazie Polska zapłaci 4 mld 750 mln dolarów (obecnie nieco ponad 16,1 mld zł). Chodzi o dwie pierwsze z ośmiu baterii, które chce pozyskać nasz kraj. Zakup kolejnych, sześć baterii Patriot będzie dopiero negocjowany. Zdaniem byłego dowódcy wojsk lądowych gen. Waldemara Skrzypczaka, zakupione dwie baterie pozwolą na obronę obszaru o powierzchni „pół Warszawy”.

Kresy.pl / PAP