Premier Japonii Fumio Kishida już w przyszłym tygodniu ma udać się do Australii. Dwa kraje mają podpisać umowę pogłębiającą ich współpracę w dziedzinie bezpieczeństwa.
Jak podał w środę portal dziennika “Financial Times”, powołując się na japońskie źródła, wizyta Kishidy ma zostać poświęcona właśnie zagadnieniom bezpieczeństwa w regionie Indo-Pacyfiku. On i premier Australii Scott Morrison mają podpisać formalną umowę pogłębiającą współpracę dwóch państw na tej płaszczyźnie – umowę o wzajemnym dostępie (Reciprocal Access Agreement – RAA)
“Financial Times” podkreśla, że wyjazd do Australii będzie pierwszą wizytą japońskiego premiera, od czasu przejęcia przez niego rządów w październiku. Tym samym odszedł on od niepisanej tradycji szefów rządu Japonii wybierających jako pierwszego bezpośredniego interlokutora prezydentów USA. Do tej pory Kishida wyjeżdżał tylko na szczyt klimatyczny COP26 w Londynie.
“Australia, podobnie jak Japonia, jest członkiem [formatu] Quad [razem z USA i Indiami] i ma spory handlowe z Chinami” – tłumaczył przesłanki zacieśniania relacji dwóch państw anonimowy japoński urzędnik, którego zacytowała gazeta. Nowa umowa, negocjowana przez długi czas, została wstępnie uzgodniona jeszcze w listopadzie 2020 r. Ma ona uprościć, a tym samym przyspieszać procedury dyslokacji oddziałów i sprzętu sił zbrojnych jednego z sygnatariuszy na terytorium drugiego.
“Financial Times” postrzega nową umowę jako mającą antychińskie ostrze. W kwietniu br. Australia wycofała się się dwóch umów w ramach „Pasa i drogi”, co wywołało krytyczną reakcję ambasady ChRL w Canberrze. Relacje między Australią i ChRL pogarszają się gwałtownie od 2020 r. Pekin podjął przeciw Australijczykom działania poważnie ograniczające ich eksport do “państwa środka”
Gazeta przypomniała o przełomowym układzie AUKUS z września bieżącego roku zacieśniającym współpracę między USA, Wielką Brytanią i Australią właśnie. Zacieśnienie to obejmuje dostarczenie tej ostatniej okrętów podwodnych z napędem jądrowym. Jeszcze w październiku 2020 r. Australia dołączyła do corocznych ćwiczeń morskich formatu MALABAR angażujących marynarki wojenne USA, Indii i Japonii. O zacieśnianiu współpracy między USA, Japonią i Australią w dziedzinie bezpieczeństwa pisaliśmy jeszcze w 2014 r.
ft.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!