Ukraińscy publicyści przestrzegają przed możliwym odwetem nacjonalistów z zachodniej Ukrainy, w odpowiedzi na dzisiejszą decyzję polskiego MSWiA w sprawie rajdu Bandery.
Uniemożliwienie wjazdu do Polski uczestnikom młodzieżowego rajdu rowerowego śladami Stepana Bandery może skomplikować stosunki polsko-ukraińskie na szczeblu lokalnym – uważają ukraińscy eksperci.
– Choć sam pomysł, by trasa tego rajdu wiodła przez Polskę wygląda na prowokację, ten zakaz wywoła więcej szkód, niż pożytku – sądzi Wołodymyr Pawliw, publicysta zajmujący się relacjami między Polską a Ukrainą.
Zdaniem Pawliwa, wydany w piątek zakaz z pewnością zostanie wykorzystany przez środowiska ukraińskich nacjonalistów.
– Stanie się to bardzo ważnym argumentem w propagandzie antypolskiej, która będzie narastać na zachodniej Ukrainie w związku z wyborami prezydenckimi i możliwymi wyborami parlamentarnymi – twierdzi Pawliw.
Publicysta nie wyklucza, że po piątkowych wydarzeniach na granicy z Polską nacjonaliści ukraińscy będą domagać się odwetu. – Mogą być pikiety pod polskimi konsulatami, mogą pojawić się żądania usunięcia polskich symboli militarnych z Cmentarza Orląt Lwowskich – przewiduje.
Szef wydziału współpracy międzynarodowej Lwowskiej Obwodowej Administracji Państwowej – Łewko Zacharczyszyn – uważa że decyzja polskich władz była zbyt ostra.
– Rozumiemy, że idea takiego rajdu wywołuje w Polsce sprzeciw, ale nie widzę podstaw, by traktować te dzieci w taki sposób. Tym bardziej że uczestnicy rajdu zapewniali, że przejadą przez Polskę bez żadnych symboli, które mogłyby kogokolwiek urazić – powiedział.
Zacharczyszyn ma nadzieję, że cała sprawa nie wpłynie na relacje między Polską a Ukrainą na szczeblu międzypaństwowym. Twierdzi jednak, że kłopoty mogą pojawić się na szczeblu lokalnym.
Uczestnicy rajdu nie zostali dziś wpuszczeni na teren naszego kraju.
Przedstawiciele MSWiA i MSZ potwierdzili, że przyczyną odmowy wjazdu dla uczestników tzw. rajdu Bandery było wyłudzenie wiz, przez organizatorów rajdu. Taką informację przekazano dziennikarzom dziś o godzinie 14.30 na specjalnie zwołanej konferencji.
O organizacji rajdu poinformowaliśmy, jako pierwsi w kraju, w środę 29 lipca. Po naszej informacji sprawą zajęły się inne media.
Zobacz także:
Interwencja MSZ Ukrainy w sprawie rajdu Bandery
Sawczuk będziemy się odwoływać
MSWiA nie wpóściło rajdu Bandery
Ukraińskie media o rajdzie Stepana Bandery
Protest Światowego Kongresu Kresowian
“Rajd niezgody” wyruszył z Czerwonogrodu
Polska zgadza się na rajd im. Bandery
Rajd im. Bandery przejedzie przez Polskę
PAP/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!