Stwierdziła też, że czas “złotych chłopców” w spółkach Skarbu Państwa się skończył.
Beata Szydło udzieliła wywiadu w radiowych Sygnałach Dnia. Zapytana o wymienienie najlepszych swoich ministrów, premier wskazała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbietę Rafalską i szefa Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryka Kowalczyka. Powiedziała: zastanawiałam się, czy powinnam wymieniać tutaj nazwiska, ale wymienię, bo uważam, że są dwie osoby, które zasługują naprawdę na ogromny szacunek i pochwały i są wzorem tego, jak powinny funkcjonować ministerstwa i ministrowie. To jest na pewno pani minister Elżbieta Rafalska i minister Henryk Kowalczyk. Stwierdziła również, że czas na tworzenie programów i strategii minął, teraz rozpocznie się działanie.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Dymisja ministra skarbu państwa
Beata Szydło zapowiedziała też zmiany w swoim gabinecie: O tym, jakie będą zmiany, jakie będą zmiany systemowe i również o zmianach personalnych poinformuję w przyszłym tygodniu. Do zmian ma dość również w spółkach Skarbu Państwa. Premier stwierdziła, że czas “złotych chłopców” z PO i PSL się skończył: Wszyscy politycy Prawa i Sprawiedliwości, Zjednoczonej Prawicy, ludzie z nami związani muszą pamiętać, że standardy będą obowiązywały i będziemy bardzo intensywnie dbać o to, żeby granice nie zostały przekraczane. Czas “złotych chłopców” w spółkach Skarbu Państwa – tak jak to było za czasów Platformy i PSL – się skończył i mówiliśmy o tym w kampanii wyborczej, a ja słowa dotrzymuję.W związku z tym, jeżeli zobowiązałam się, że będziemy rządzić inaczej, to zrobię wszystko i doprowadzę do tego, że inaczej będzie.
Stwierdziła, że ministrowie nie są kadrowymii muszą mieć na uwadze, że ponoszą odpowiedzialność za funkcjonowanie swoich resortów.
kresy.pl / interia.pl
PiS jest najbardziej zażydzoną partią w Polsce. Bezprzecznie jest najbardziej żydofilską partią parlamentarną, a to za sprawą Kaczyńskich.
Lech Kaczyński brał udział w żydowskim spisku przeciwko Polsce w Magdalence. Wtedy był jeszcze zaledwie jednym z wielu mniej ważnych żydowskich doradców Bolka.
Grabarz Polski Lech Kaczyński i terrorysta Szimon Peres
To on wstrzymał ekshumację w Jedwabnym. Dzięki temu żydostwo wciąż oskarżać może Polaków o tę zbrodnię.
PiS wniósł do sejmu projekt ustawy o odszkodowaniach dla Żydów (2006).
Lech Kaczyński/Kalkstein zalegalizował, zdelegalizowaną za antypolską działalność przez prezydenta RP Ignacego Mościckiego w 1938, syjonistyczną i rasistowską lożę B`nai B`rith.
Kaczyński/Kalkstein ślepo angażował się we wszystkie nakazane z Telawiwu i Waszyngtonu antyrosyjskie prowokacje. Tak samo ślepo i z uporem czynił z Polski nadgorliwego militarnego wasala USA. Zamierzał też uczynić Polskę strategicznym partnerem zbrodniczego wobec Palestyńczyków Izraela. Kaczyński/Kalkstein zhańbił siedzibę Prezydenta Polski żydowskimi harcami w jarmułce i przy świeczkach menory z Żydami. Zdewaluował Polskie odznaczenia i ordery wręczając je jego przyjaciołom Żydom.
Powinien przejść do historii jako oficjalny grabarz suwerenności. A wylądował na Wawelu, zażydzając najpierw Belweder, na koniec właśnie Wawel.
Więcej o zasługach tego żydowskiego patrioty dla Żydów i dla Izraela pisze Józef Bizoń.
A jego bliźniak, prezes PiS, Jarosła Kaczyński/Kalkstein w sejmie w 2003 roku pchał Polskę do zbrodniczej okupacji Iraku u boku USA, krzycząc „wojna w Iraku to także nasza wojna”. Do agresji i późniejszej okupacji Iraku doszło na podstawie fałszowanych przez CIA i brytyjski wywiad „dowodów” na posiadanie przez Irak broni masowego rażenia.
Na koniec – główny obok Kaczyńskiego/Kalksteina ideolog PiS, Izaak Macierewicz/Singer z uporem maniaka szczuje na Rosję, absorbuje uwagę opinii publicznej Smoleńskiem, odwracając uwagę od katastrofalnej sytuacji finansowej Polski. Ponadto chce on śledztwo smoleńskie oddać w ręce zbrodniarzy amerykańskich. Tych samych, co ponoszą odpowiedzialność za 11/9 i za zbrodnicze okupacje Afganistanu i Iraku. A wcześniej jeszcze za zbrodnicze bombardowania słowiańskiej Serbii.
W międzyczasie utworzył Macierewicz/Singer kolejną komisję do zbadania zabójstwa w Łodzi.
Złośliwi mówią, że jak Kaczyński dostanie biegunki, to Macierewicz/Singer założy kolejną komisję, mającą zbadać – kto chciał otruć prezesa PiS.
A wszystko po to, aby wytworzyć fikcję zagrożenia życia działaczy PiS ze strony ruskich agentów spod znaku PO.
Odpowiedzialność ministrów za funkcjoowanie ich resortów to zbyt mało dla rozwoju gospodarczego,umocnienia siły Państwa i poprawy bytujego Obywateli.Bawimy się w miłe,często banalne słówka,zaś zasadnicza istota rozwoju gospodarczo-społecznego jakby milczała.