Bannon ponad 10 godzin zeznawał w Kongresie

Steve Bannon, były doradca ds. strategii politycznej prezydenta Donalda Trumpa, zeznawał wczoraj przez Komisją ds. Wywiadu Izby Reprezenantów w Waszyngtonie.

W trakcie przesłuchania, adwokat Bannona oświadczył, że jego klient nie zamierza omawiać niczego na temat jego czasu w Białym Domu lub w okresie przejściowym po wyborach prezydenckich w 2016 roku. “Ustawodawcy z obu partii milczenie Bannona przypisali Białemu Domowi, który, jak powiedzieli, kazał mu odmówić dyskusji na temat swojego czasu w Zachodnim Skrzydle [Białego Domu] lub w zespole przejściowym Trumpa. Odmowa wypowiedzi przez Bannona wyraźnie rozgniewała kongresmenów w Komisji ds. Wywiadu, którzy są zdeterminowami zmusić Bannona do zeznań” – informuje portal Politico.

Zeznania Bannona odbywały się za zamknietymi drzwiami, bez udziału mediów.

Większość czasu poświęcono na ustalaniu ram zeznań Bannona. Bannon co prawda nie wskazał konkretnie przywileju egzekutywy, jako przyczyny odmowy odpowiedzi na niektóre pytania, ale raczej zasugerował, że niektóre z odpowiedzi mogą potencjalnie naruszać przywileje egzekutywy. Prokurator generalny Jeff Sessions postąpił w podobny sposób, gdy odmówił odpowiedzi na niektóre pytania, które otrzymał od kongresmenów w różnych śledztwach prowadzonych ws. kontaktów Trumpa i jego najbliższych wspołpracowników z Rosją.

Bannon odmówił również odpowiedzi na pytania dotyczące jego kontaktów z Trumpem po opuszczeniu Białego Domu w sierpniu.

Zdaniem Bannona, spotkanie Donalda Trumpa juniora, syna prezydenta, oraz grupy bliskich współpracowników obecnego prezydenta USA podczas kampanii wyborczej z Rosjanami było „zdradzieckie” i „niepatriotyczne”. Tak wynika z kontrowersyjnej książki Michaela Wolffa „Fire and Fury”.

Jak dotychczas, były szef kampanii prezydenckiej Donalda Trumpa Paul Manafort, oskarżony jest o m.in. o pranie pieniędzy otrzymywanych od partii byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza.

Oprócz Manaforta, specjalny prokurator Robert Mueller, badający ingerencje Rosji w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich w USA, oskarżył również Ricka Gatesa, współpracownika Manaforta, i George’a Papadopolousa, byłego doradcy kampanii prezydenckiej Trumpa. Gates miał zakładać firmy na Cyprze w celu prania brudnych pieniędzy. Papadopoulous został oskarżony o składanie fałszywych zeznań przed śledczymi z FBI. Został aresztowany w lipcu 2017 r. i przyznał się do winy 5 października. Papadopoulos miał skłamać na temat spotkań z osobami, które „miały istotne powiązania z rosyjskimi urzędnikami państwowymi wysokiego szczebla”.

Kresy.pl / Politico