Minister Spraw Zagranicznych Litwy Audronius Ažubalis krytycznie ocenia wiele planów białoruskiej opozycji, ale nadal jest przekonany, że Europa powinna wspierać oponentów Aleksandra Łukaszenki. Takie przekonanie wyraził w wywiadzie dla “Carnegie Europe”.
Później w komentarzu dla agencji informacyjnej BNS Ažubalis tłumaczył się, że nie jest przeciwny wspieraniu białoruskiej opozycji: „Wypowiedziałem się krytycznie o planach białoruskiej opozycji, których jest mnóstwo, które często są sprzeczne ze sobą i dublują się. Wypowiedziałem się nie przeciwko wspieraniu opozycji, lecz o dużej liczbie planów, które jak na razie nie dają oczekiwanych wyników”.
Minister podkreślił, że nadal jest zwolennikiem demokratycznych przemian na Białorusi. „Zarówno ja, jak i kierowane przeze mnie ministerstwo, zawsze wkładamy jak najwięcej wysiłku w to, by procesy demokratyczne na Białorusi miały charakter nieodwracalny, czy to we współpracy w tych kwestiach ze społeczeństwem obywatelskim, z opozycją, czy z naszymi partnerami międzynarodowymi” – oświadczył Ažubalis.
Audronius Ažubalis oznajmił również, że nie będzie popierał bojkotu ukraińskiej części Euro 2012. W tym samym wywiadzie dla „Carnegie Europe” litewski dyplomata powiedział, że nawet mając pretensje do obecnej władzy w Kijowie, nie można karać wszystkich obywateli. Zdaniem Ažubalisa z Ukrainą trzeba pracować dwutorowo, z jednej strony wspierać opozycję, z drugiej podtrzymywać dialog z władzą. „Trzeba pracować na dwa sposoby: popierać opozycję i otwarcie mówić o sytuacji z Tymoszenko” – powiedział.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!