Awantury o transparent ciąg dalszy

Niedługo minie tydzień od sławetnego meczu piłkarskiego w Poznaniu, który zadecydował o tym, że Žalgiris Wilno awansował do IV rundy rozgrywek w Lidze Europejskiej, Lech Poznań, mimo wygranej na swoim boisku pożegnał się z turniejem, a dyskusja wokół „wybryku“ kibiców zatacza coraz szersze kręgi. Zresztą nie tylko dyskusja…

Delegat UEFA poinformował, że Lech na pewno poniesie karę finansową.

Prokuratura Rejonowa Poznań-Stare Miasto wszczęła śledztwo w sprawie ewentualnego znieważenia grupy ludności w związku z jej narodowością. Prokuratura jest w posiadaniu m.in. zabezpieczonych nagrań ze stadionowego monitoringu z dnia, w którym rozgrywany był mecz. Jak powiedział prokurator rejonowy Mateusz Pakulski, śledztwo zostało wszczęte z urzędu. Za znieważenie osób bądź grup ludności w związku z jej przynależnością narodową, etniczną, rasową czy wyznaniową grozi kara do trzech lat więzienia.

Kolejną konsekwencją zachowania poznańskich kiboli była decyzja wojewody wielkopolskiego Piotra Florka o zamknięciu II trybuny na IEAN stadionie w Poznaniu podczas meczu Lecha z Koroną Kielce w minioną niedzielę. “Wszelkie granice zostały przekroczone” – stwierdził wojewoda, odnosząc się do skandalu z obrażającym Litwinów transparentem.

“Gazeta Wyborcza” na swojej stronie zbiera podpisy pod listem przepraszającym Litwinów. Ubolewanie wyraziły Ministerstwo Spraw Zagranicznych Polski, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Polski, Polski Związek Piłki Nożnej, a nawet sami prowokatorzy – tyle że w formie raczej ironicznej i bez skruchy…

Interesująco incydent w Poznaniu skomentował lider partii AWPL Waldemar Tomaszewski. Zdaniem eurodeputowanego antylitewski transparent kibiców Lecha Poznań jest dziełem litewskich służb specjalnych. ,”Wydaje mi się, że jest to robota służb specjalnych. Nie był to pierwszy raz. Może są to mieszane wydziały, które dość często działają na kilka frontów. Większość to są jednak nasi funkcjonariusze”- dla wiadomości LNK mówił eurodeputowany.

Kolejna fala dyskusji, przynajmniej w mediach litewskich, gwarantowana…