Autostrada A2 została nazwana Autostradą Wolności. Teraz pojawił się pomysł, aby trasa A4 łącząca wschód z zachodem Polski przyjęła imię Żołnierzy Wyklętych. Rozpoczęła się już zbiórka podpisów pod tym pomysłem.
Z inicjatywą uczczenia Żołnierzy Niezłomnych w ten wyjątkowy sposób wyszła fundacja Prudentia et Progressus oraz Społeczny Komitet Uczczenia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
– Chcemy, by autostrada A4 na całym swoim odcinku została nazwana imieniem Żołnierzy Wyklętych. Na całym odcinku czyli od Akwizgranu, stolicy Karola Wielkiego w Niemczech do Kijowa gdzie ma ona się kończyć w systemie autostrad europejskich –powiedział Grzegorz Piątkowski z Fundacji Prudentia et Progressus.
Pomysłodawcy założyli już stronę internetową: http://www.autostradapamieci.pl/oraz funpage na facebooku. Rozpoczęli również zbiórkę podpisów w Krakowie.
– Chcę, aby moje pokolenie młodych osób pamiętało o tych wszystkich bohaterach, którzy walczyli i aby ta pamięć się nie zatraciła – powiedział Artur Synowski, wolontariusz z Krakowa.
Podpisy mają być także zbierane we wszystkich miastach leżących przy autostradzie A4. Wczoraj w Krakowie udało się zebrać kilkaset podpisów.
Zebrane podpisy trafią do nowo zaprzysiężonego prezydenta Andrzeja Dudy oraz nowego parlamentu, który zostanie wybrany na jesieni. Ostateczna decyzja o nadaniu imienia Żołnierzy Wyklętych autostradzie A4 będzie należeć do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Zob. też: „Gazeta Wyborcza” nie chce upamiętnienia Żołnierzy Wyklętych?
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!