Ataki dronów na cele w obwodach briańskim i biełgorodzkim w Rosji

W serii ataków przeprowadzonych przez nieduże drony na cele w rosyjskich obwodach briańskim i biełgorodzkim celem były m.in. lotnisko używane przez wojsko i podstacja sieci energetycznej. Rosjanie podają, że ataki przeprowadzili Ukraińcy.

W nocy z 2 na 3 maja br. rosyjskie rosyjskie cele w obwodach briańskim i biełgorodzkim zostały zaatakowane przez drony.

Strona rosyjska podaje, że zaatakowane zostało terytorium lotniska wojskowego w obwodzie briańskim. Atak miał zostać przeprowadzony z użyciem dwóch bezzałogowców. Nieznacznie uszkodzony został samolot transportowy An-124. Rosjanie twierdzą, że maszyna była nieużywana. Nie było informacji o ofiarach.

Łącznie, w nocnym ataku miało uczestniczyć 5 dronów, przy czym dwa zostały zniszczone przez rosyjską obronę przeciwlotniczą, dwa kolejne przedarły się przez nią, natomiast nie wiadomo, co się stało z piątym. Cześć mediów podaje, że „gdzieś znikł”.

Przeczytaj: Polski rząd ułatwił eksport dronów na Ukrainę. Kijów: to rezultaty naszej pracy

Według części źródeł rosyjskich celem ataku mogło być lotnisko Sieszcza (Sieśja) w obwodzie briańskim, wykorzystywane przez lotnictwo transportowe Sił Powietrzno-Kosmicznych Rosji. Na tym lotnisku znajduje się „duża liczba” An-124, ale nienadających się do lotów. Prawdopodobnie to jeden z nich został trafiony przez dron i uszkodzony.

Rosyjskie media informują też o serii ataków dronów w obwodzie biełgorodzkim. We wtorek nad ranem dron próbował zrzucił ładunek wybuchowy na jedną z podstacji sieci energetycznej. Został jednak unieszkodliwiony środkami walki radioelektronicznej. Jego szczątki spadły w pobliżu obiektu energetycznego. Godzinę później inny dron zrzucił ładunek na mężczyznę, który, jak podano, „budował konstrukcje ochronne”. Mężczyzna doznał kontuzji. Wieczorem trzy bezzałogowce zrzuciła ładunki wybuchowe na bliżej nieokreślone cele w okolicy wsi Siereda, nikt nie został ranny.

Media ukraińskie informując o sprawie podają, że ataki zostały przeprowadzone przez „nieznane bezzałogowce”. Rosjanie podają, że były to drony ukraińskie. Ukraińcy oficjalnie nie przyznają się do przeprowadzenia ataków.

Dodajmy, że media przypominają, iż 1 maja nieznani sprawcy wysadzili w powietrze linię kolejową w obwodzie briańskim, powodując wykolejenie pociągu z produktami naftowymi i drewnem.

Przeczytaj: Eksplozja i pożar w rejonie lotniska w Jejsku. „To ukraiński dron-kamikadze”

Zobacz: Wrak drona w obwodzie moskiewskim. Według Rosjan to ukraiński UJ-22

Unian / bryansknovosti.ru / Kresy.pl