Minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser zapowiedziała wzmożoną walkę z islamskim terroryzmem po ataku nożownika w Solingen.
Ma to związek z piątkowym atakiem nożownika na festiwalu w mieście Solingen na zachodzie Niemiec. W wyniku zdarzenia trzy osoby nie żyją, a osiem zostało rannych. W sobotę wieczorem do ataku przyznali się dżihadyści z tzw. państwa islamskiego (ISIS). W oświadczeniu na swoim oficjalnym koncie na Telegramie napisali, że atak przeprowadził jeden z ich członków, by „pomścić muzułmanów w Palestynie i w innych miejscach”. Prokuratura Federalna poinformowała w niedzielę, że przejęła śledztwo przeciwko podejrzanemu o członkostwo w organizacji terrorystycznej.
“Jako państwo zareagujemy na ten akt terroryzmu z całą niezbędną surowością i będziemy konsekwentnie zwalczać islamistyczne zagrożenie” – oświadczyła szefowa MSW Niemiec Nancy Faeser, cytowana w poniedziałek przez niemieckie media.
“Intensywnie dyskutujemy o tym, jakie działania musimy jeszcze bardziej zaostrzyć, aby zwalczać terror i przemoc oraz jakich uprawnień obecnie potrzebują nasze organy bezpieczeństwa, aby zapewnić bezpieczeństwo naszych obywatel” – powiedziała.
Jak podkreśliła, oczekuje, że “sprawca zostanie ukarany z pełnym rygorem praworządności”.
Niemieckie media podają, że sprawca to 26-letni Syryjczyk, któremu odmówiono azylu i który miał zostać deportowany do Bułgarii w 2023 roku. Zgłosił się na policję w sobotę wieczorem.
Impreza w Solingen w założeniu miała być między innymi „festiwalem różnorodności”. Według niemieckich mediów powołujących się na wewnętrzny raport policji, nożownik z Solingen miał krzyczeć “Allahu Akbar”.
dw.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!