Ambasador Rosji Siergiej Andriejew został oblany czerwoną farbą przed Cmentarzem Żołnierzy Radzieckich w Warszawie, wcześniej doszło do bójki.

Dzień Zwycięstwa obchodzony jest przez Rosjan 9 maja na pamiątkę pokonania hitlerowskich Niemiec w trakcie II wojny światowej. W Warszawie jednym z miejsc pamięci związanych z tamtymi wydarzeniami jest Cmentarz-Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich, gdzie w południe ambasador Rosji Siergiej Andriejew złożył wieniec.

Siergiej Andriejew został jednak zaatakowany przez Ukraińców, którzy zebrali się, by zaprotestować przeciwko rosyjskiej inwazji. W pewnym momencie ambasador oblany został czerwoną farbą.

CZYTAJ TAKŻE: “Kacapom śmierć”, “Rossija, idi na ch..”. Proukraiński marsz w Warszawie

“Pamiętajcie, że poziom ochrony i sposób traktowania obcych dyplomatów w Polsce wyznacza analogiczne parametry dla traktowania naszych dyplomatów poza granicami Polski” – zwrócił uwagę komentując to zdarzenie Krzysztof Bosak z Konfederacji.

Michał Szczerba z PO określił zdarzenie mianem “putinowskiej prowokacji”.

Oblanie farbą ambasadora zyskało poklask ze strony Nowej Lewicy.

Cmentarz Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich znajduje się przy ul. Żwirki i Wigury w Warszawie i zajmuje obszar 19 hektarów. Powstał kilka lat po zakończeniu II wojny światowej, ma charakter rozległego parku. Spoczywają tam szczątki ponad 20 tys. żołnierzy poległych w latach 1944-1945.

Jak informowaliśmy, Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej „nie rekomendowało” rosyjskiej ambasadzie przeprowadzenia ceremonii złożenia wieńców i kwiatów na Cmentarzu-Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich oraz akcji „Nieśmiertelny Pułk” w Warszawie. Z tego powodu ambasada postanowiła zrezygnować z uroczystości.

Rosyjski ambasador w Polsce Siergiej Andriejew zapowiedział, że „niemniej jednak złoży wieniec na Cmentarzu-Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich” 9 maja o 12:00.

Kresy.pl / polsatnews.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. lp
    lp :

    W 2013 obrzucili prezydenta Komorowskiego jajkami w Łucku, w 2015 oderżnęli głowę jego kukle przed ambasadą polską w Kijowie, dzisiaj ambasador Rosji oblany farbą przez nich w Warszawie (sic!). Zaczynają na całego wdrażać swoje obyczaje w Polsce.

  2. Kojoto
    Kojoto :

    Jest tak jak powiedział Bosak. Obawiam się znając ruskie obyczaje ze teraz moskaliki mają “argument”, żeby Polski ambasador dostał w głowę kamieniem… o upadlińskiej hołocie nawet nie wspomnę – policja powinna pogonić to bydło do aresztu. Mało Polacy robią dla Ukrainy? Niech wysadzą rurę z ropą i gazem którą z Rosji dostają paliwo do swoich czołgów.