Powstańcy śląscy walczyli o przyłączenie Górnego Śląska do Polski, a nie o własne autonomiczne państewko – mówił w homilii podczas Mszy św. 3 maja metropolita katowicki abp Wiktor Skworc.

W czwartek obchodzono nie tylko Święto Konstytucji 3 Maja, ale także rocznicę wybuchu III powstania śląskiego i święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Podczas Mszy św. za Ojczyznę w katowickiej archikatedrze 3 maja, metropolita katowicki abp Wiktor Skworc odniósł się w swojej homilii również do 97. rocznicy wybuchu 3. powstania śląskiego. Przypomniał, że droga mieszkańców „naszej małej ojczyzny do macierzy była inna i dłuższa o cztery lata niż rodaków żyjących w zaborach: austriackim i rosyjskim”.

Abp Skworc zaznaczył, że powstanie to było dokonaniem aktu założycielskiego II Rzeczpospolitej:

– W 1922 roku przy entuzjazmie mieszkańców Górnego Śląska wojsko polskie weszło na Górny Śląsk. 3 powstanie śląskie pozwoliło na uregulowanie południowo-zachodnich granic Polski.

Metropolita katowicki dodał, że w kontekście toczących się debat i prób nowej interpretacji historii należy podkreślić, że „powstańcy śląscy walczyli o przyłączenie Górnego Śląska do Polski, a nie o własne autonomiczne państewko”. Dlatego w 100. rocznicę odzyskania niepodległości „nie wolno zapominać o powstaniach śląskich, zwłaszcza o trzecim, zwycięskim”. Abp Skworc zaznaczył przy tym, ze „status autonomiczny woj. śląskiego był ważną kartą przetargową w kampanii plebiscytowej”.

Przeczytaj: Śląski historyk o kpinach szefa RAŚ z Powstań Śląskich: To był nasz triumf, a ich klęska

Czytaj także: Rewizjonistyczna uchwała Sejmiku Śląskiego ws. 95. rocznicy III powstania śląskiego

Arcybiskup zwrócił też w homilii uwagę, że bez Górnego Śląska w latach 20. XX wieku znacznie trudniejsza byłaby stabilizacja państwa polskiego. Powiedział, ze pozytywną rolę odegrała tu śląska autonomia, która umożliwiła regionowi rozwój gospodarczy i stworzyła „dogodne warunki dla pielęgnowania regionalnej kultury i tożsamości”.

Abp Skworc przywołał ponadto tragiczne wydarzenia II wojny światowej i dwa totalitaryzmy: hitleryzm i stalinizm. Wspomniał żołnierzy i policjantów z Górnego Śląska, którzy za akcję oporu i pomocy ginęli w Katyniu czy w Miednoje. Przypomniał też zgilotynowanego w Katowicach sługę Bożego, ks. Jana Machę. Mówił też o wywiezieniu do pracy przymusowej w ZSRR w lutym 1945 r. ok. 50. tysięcy mieszkańców Górnego Śląska, głównie górników – połowa z nich nigdy nie wróciła:

– W taki sposób mieszkańcy Górnego Śląska złożyli daninę krwi jak wcześniej, bo od 17 września 1939 r. składali ją mieszkańcy wschodnich rubieży Rzeczypospolitej.

Gosc.pl / dziennikzachodni.pl / Kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • lp
      lp :

      @Gaetano Raś to V kolumna BND. Celem strategicznym niemieckiej polityki jest odzyskanie strat tego co im Jałta i Poczdam zabrały i w zasadzie jest to zrozumiałe. Wszak na Wrocław czy Szczecin patrzą tak jak my na Lwów czy Wilno.

      • jwu
        jwu :

        @lp Czy tylko Niemcy tego chcą ? Posłuchaj co wygadują przedstawiciele obecnej władzy w Polsce ? Którzy chcą wymazać lata 1945-1989 z historii Polski ,a co się z tym wiąże, podważają ustalenia Teheranu i Jałty.Zastanawiam się, czy jest to skutkiem, braku podstawowej wiedzy historycznej ,czy ktoś steruje z zewnątrz ?

        • lp
          lp :

          @jwu Moim zdaniem to co wygadują “nasi” na temat nieistnienia legalnego państwa polskiego to raczej wyraz ich głupoty niż celowego działania chociaż przyznaję rację, nigdy nic nie wiadomo. Polska “zlepiona” w taki czy inny sposób z ukrainą i rządzona przez Żydów byłaby zmaterializowaniem idei Judeopolonii.

  1. jwu
    jwu :

    I niech mi ktoś zarzuci ,że ludność Donbasu robi coś innego niż powstańcy śląscy ? Różnica tkwi w nazewnictwie, ci piersi są nazywani terrorystami,a drudzy patriotami.