“Każdy był kiedyś uchodźcą” – stwierdził szef Komisji Europejskiej
Jean-Claude Juncker przypomniał, że w historii wszyscy w Europie uciekali kiedyś przed “prześladowaniami religijnymi i politycznymi”. Podał przykłady wojen religijnych, reżimów totalitarnych, wojny domowej w Hiszpanii, praskiej wiosny. Szef KE wspomniał m.in. o Polakach.
– 20 mln potomków Polaków mieszka poza Polską w wyniku emigracji politycznej i ekonomicznej, po wysiedleniach, przesiedleniach podczas bolesnej historii Polski– powiedział Juncker.
Zdaniem eurokraty, przyjęcie współczesnych uciekinierów jest naszym obowiązkiem.
– Musimy obowiązkowo rozlokować dodatkowe 120 tys. uchodźców z tych, którzy przybyli do Europy, a w sumie, łącznie z propozycją KE z maja, 160 tys. uchodźców. Tymi osobami Europejczycy muszą się zająć. Musimy ich przyjąć z otwartymi ramionami. Musimy dać się temu porwać, działać ramię w ramię. Mówimy o istotach ludzkich, a nie liczbach– tłumaczył Juncker.
tvn24.pl/KRESY.PL
Szczekają, szczekają, ale czy karawana pojedzie dalej ?
Zupełnie demagogiczne argumenty, jakieś bzdurne odwoływanie się do poczucia urojonego długu/winy. Będzie nam na poczucie winy siadał zasrany pijaczyna. typowy człowiek natowski z eurokołchozu.
Jean-Claude Juncker niech sobie zabierze te 160.000 do swojego kraju skoro tak się nimi troszczy. Poprawi to zdecydowanie demografię państwa w którym premierował. Luxemburg to kraj, w którym osiedlenie się jest równie łatwe jak w Monaco. Praktycznie niewykonalne, no chyba iż masz paręnaście, parędziesiąt mln $ w walizce. Taka jest ich otwartość.
Ci, którzy utuczyli się na II wojnie światowej i holokauscie, nie powinni pouczać Polski i Polaków.
Dania odrzuciła plan Junckera http://www.deon.pl/wiadomosci/swiat/art,22652,dania-nie-wezmie-udzialu-w-relokacji-uchodzcow.html