Opublikowano 44 strony e-mali Departamentu Stanu z okresu, kiedy kierowała nim Hillary Clinton, mające rzekomo świadczyć o jej powiązaniach korupcyjnych.

E-maile opublikowała organizacja Judical Watch, popierająca Partię Republikańską. Pozyskała je dzięki korzystnej decyzji sądu. W jednym z listów przedstawiciel Fundacji Clintonów prosi współpracowników Hillary Clinton o znalezienie pracy dla osoby związanej z fundacją. Doradczyni Clinton w odpowiedzi zapewnia, że „mają go na radarze”i są mu przesyłane „różne opcje”.Z kolei w innym e-mailu ten sam człowiek prosi o przedstawienie jednego z darczyńców fundacji byłemu ambasadorowi USA w Libanie.

Donald Trump, rywal Hillary Clinton twierdzi, że ujawniona korespondencja jest dowodem na jej korupcję i nielegalne działania. Z kolei sztab byłej szefowej amerykańskiej dyplomacji zdecydowanie twierdzi, zarzuty te są bezpodstawne. Jak zaznaczono, osoba, dla której szukano pracy, pracy, nie była zatrudniona w Fundacji Clintonów, lecz tylko działała wcześniej przy kampanii wyborczej Hillary Clinton. Z kolei do spotkania darczyńcy z byłym ambasadorem miało gdy nie dojść.

ZOBACZ: „Wielkie tłumy” na spotkaniu z Hillary Clinton [FOTO]

Wcześniej w Stanach Zjednoczonych wybuchła afera, gdy wyszło na jaw, że Hillary Clinton wysyłała służbowe wiadomości prywatnym kontem poczty elektronicznej. O skali takich działań byłej sekretarz stanu USA świadczy fakt, że usunęła ona około 30 tys. wiadomości. Tłumaczyła, że zawierały one treści dotyczące jej życia prywatnego. Śledczy z FBI nie dali jej wiary i przeprowadzili żmudną pracę odzyskiwania skasowanych materiałów. Odnaleziono w nich wiadomości dotyczące spraw służbowych, w tym 110 wiadomości zawierających dane poufne i siedem zaklasyfikowanych jako “w najwyższym stopniu tajne” (top secret).

Przeczytaj: Poważne zarzuty FBI pod adresem Hilary Clinton

Kandydatka Demokratów twierdziła, że to Rosja stoi za całą aferą, a rosyjskie służby specjalne chcą ją skompromitować, by pomóc zwyciężyć Donaldowi Trumpowi.

Przeczytaj również: USA: Demokraci twierdzą, że Trump zachęca do zastrzelenia Hillary Clinton [+VIDEO]

IAR / tvp.info / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. mop
    mop :

    Przecieki przyniosły niepokojące informacje. Planowany atak nuklearny na Rosję miał być wykonany przez tandem USA-UK. W Stanach Zjednoczonych przygotowania ataku nie zostały zapoczątkowane z powodu postawy dowódcy jednostki komunikacyjnej sił strategicznych, która odmówiła wydania kodów aktywujących ten proces. Za ten akt została ona usunięta ze stanowiska i aresztowana. Natomiast Obama, w prywatnej rozmowie z wysłannikiem Putina, stwierdził: „zbliża się wojna światowa, a ja mogę nie być w stanie jej powstrzymać”. Tego rodzaju przecieki sugerują, że rozkład formalnych struktur władzy Stanów Zjednoczonych przekroczył „masę krytyczną”. Od kilku lat amerykańską opinię publiczną niepokoiły informacje o czystkach w siłach strategicznych US Army, a ostatnio o tym, że to nie Prezydent, ale nieformalna klika Hilary Clinton kontroluje amerykański „atomowy cyngiel”