Dmitrij Pieskow udzielił wywiadu telewizji CNN.
– Jest to coś niewiarygodnego i myślę, że nie sprzyja to naszym interesom narodowym, mam na myśli zarówno interesy USA i Rosji– powiedział Dmitrij Pieskow w poniedziałek, odnosząc się w ten sposób do najnowszych wydarzeń na amerykańskiej scenie politycznej.
Jak stwierdził – Cała ta histeria w opinii publicznej, histeria w oficjalnym Waszyngtonie, histeria w amerykańskich mediach, robi wiele szkód dla przyszłości naszych stosunków dwustronnych. Oczywiście, nigdy nie będzie tak, że będziemy zgodni we wszystkim, będziemy mieli odmienne zdania, ale im szybciej zaczniemy rozmawiać, tym lepiej dla obu krajów. Myślę, że nadszedł najwyższy czas na kogoś[w USA] kto powie ‘Słuchajcie, może spójrzmy na to z innej perspektywy’.
Pieskow odrzucił oskarżenia, że Rosja ingerowała w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych.
Na pytanie, czy odczuwa satysfakcję z powodu obecnego zamieszania na amerykańskiej scenie politycznej, Pieskow odpowiedział – Ani trochę. Nikt nie może ignorować znaczenia stosunków dwustronnych z USA. To bardzo ważny kraj i światowy gracz numer jeden i numer jeden w globalnej gospodarce i wszystkim nam zależy na przewidywalnej, stabilnej, zjednoczonej Ameryce.
Pieskow zauważył, że obecnie jednak nie ma klimatu, który sprzyjałby spokojnemu dialogowi bilaterlanemu.
– Jest nam przykro z powodu sytuacji z którą mamy do czynienia obecnie. To emocjonalny ekstremizm, próbujący uczynić z Rosji toksyczny kraj– powiedział Pieskow.
Dodał jednak, że żywi nadzieję na poprawę relacji z Waszyngtonem.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rzecznik Kremla: Nie będziemy omawiać z USA sprawy zwrotu Krymu
– Nie myślmy w kategoriach jednego dnia, miesiąca czy nawet roku. Miejmy nieco bardziej otwartwe umysły. Bądźmy przynajmniej jak nasi chińscy przyjaciele. Oni myślą w kategoriach kilkudziesięciu, setek lat, więc z pewnościa nasze stosunki się znormalizują.
kresy.pl / cnn.com
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!