Przewodniczący komisji ds. wywiadu Izby Reprezentantów, kongresmen Devin Nunes, powiedział w poniedziałek, że nie widział żadnych dowodów na współpracę ludzi ze sztabu Donalda Trumpa z Rosjanami w trakcie kampanii wyborczej.
Jak powiedział Nunes – Nadal nie mamy żadnych dowodów na to, że kontaktowali się z Rosjanami.W obecnej chwili, na podstawie wstępnego dochodzenia przeprowadzonego w agencjach, nie mamy żadnych dowodów.
„New York Times” podał na początku lutego, powołując się na anonimowe źródła, że doradcy Trumpa z kampanii wyborczej mieli „wielokrotnie” kontaktować się z rosyjskim wywiadem. Te informacje miały być oparte na „rejestrze kontaktów telefonicznych i przechwyconych rozmowach”.
Nunes poinformował, że poprosił o materiał dowody dotyczący trzech osób, które brały udział w tych rozmowach. Żadnych dowodów jednak mu nie przedstawiono.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Były kongresmen i kandydat na prezydenta: Odwołanie Flynna to sprawka służb chcących nowej zimnej wojny
Nunes wyraźnie dał do zrozumienia, że agencje wywiadowcze nie dysponują takimi dowodami.
Zaprosił jednocześnie informatorów, którzy mogą posiadać owe dowody, aby zeznawali przed jego komisją.
Trump z kolei wczoraj na Twitterze ponownie wrócił do sprawy, pisząc – Gadanina o Rosji to FAŁSZYWE WIADOMOŚCI wypuszczone przez Demokratów i rozdmuchane przez media w celu przykrycia wielkiej porażki wyborczej i nielegalnych przecieków!
kresy.pl / washingtontimes.com
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!