Lwów – Karta z dziejów Polski

W 2017 roku nakładem Koła Lwowian z Londynu ukazało się kolejne, czwarte już wydanie pracy Stefana Mękarskiego “Lwów – Karta z dziejów Polski”. Poniżej publikujemy recenzję nadesłaną do naszej redakcji przez panią Blankę Konopkę.

Mimo upływu czasu, już niemal 80 lat od jej pierwszej publikacji w 1942 roku, można śmiało stwierdzić, iż książka Stefana Mękarskiego, ‘Lwów – Karta z Dziejów Polski’, nadal stanowi – a na pewno nadal stanowić powinna – jedno z najważniejszych i najbardziej autorytatywnych źródeł na temat historii miasta Lwów i jego znaczenia dla historii Polski. Przy okazji jej kolejnego, czwartego już wydania, możemy jeszcze raz zobaczyć jaką wartość przedstawia ta książka, bez której biblioteczki, zarówno rodowitych Lwowian, jak sympatyków Lwowa, byłyby zdecydowanie uboższe.

Mękarski przedstawia losy miasta Lwów niezwykle obrazowo. Podchodzi do tematyki z rygorem historyka, z wielkim pietyzmem i dbałością o szczegóły. Głębokie przygotowanie autora wykazane jest dużą ilością odnośników do dokładnych źródeł na których opiera swoją prace. Żywy portret miasta jest dodatkowo podkreślony sporą ilością odpowiednio dobranych ilustracji oraz ich opisów, które przedstawiają i przybliżają nam ważne obiekty oraz dokumentują kluczowe momenty z historii miasta. Skupiając się głównie na faktach historycznych, i stroniąc od dogmatów politycznych i subiektywizmów, książka zachowuje obiektywny charakter, który ustala jej miejsce w kategorii poważnego źródła historycznego. Mimo dużej ilości szczegółów, lekkość i przejrzystość prozy Mękarskiego powoduje ,że czytelnik nigdy nie jest znużony ani znudzony, lecz zaraża się pasją autora, otwiera szeroko oczy z podziwu i przewraca strony z zapartym tchem, aby dowiedzieć się, jakie kolejne losy historia pisała temu niezwykłemu i dzielnemu miastu.

Książka obejmuje historię Lwowa w okresie jego 600 letniej przynależności do Polski. Jest zorganizowana w sposób przejrzysty i przedstawia historię w sposób chronologiczny, dzieląc ją na trzy okresy. Są to kolejno: W dawnej Rzeczpospolitej 1340-1772, Pod Zaborem Austriackim 1772-1918  oraz W wolnym państwie 1918-1939. Do czwartego wydania dodano także posłowie, Polityka i Dyplomacja Polska w Walce o Lwów w Latach 1940-1945, którego autorem jest Janusz A. Pierzchała.

Mękarski dociekliwie śledzi burzliwe losy miasta, pokazując jak Lwów, niczym przysłowiowy feniks z popiołów, wielokrotnie odradzał się, przechodząc kilkakrotnie z fazy wielkiego rozkwitu i skrajnej nędzy – i jak niejednokrotnie dzielnie podnosił się ze ciężkich warunków. Dowiadujemy się także jak wielokrotnie Lwów bohatersko odpierał agresorów. Mękarski wyraźnie pokazuje, jak  duch lojalności i solidarności był kluczowym elementem pomagającym miastu przetrwać w najcięższych chwilach historycznych i przedstawia nam Lwów jako symbol tego ducha i jako najwyższy przykład niezłomności i nieugiętej lojalności.

Mękarski opisuje jak ta nieugięta lojalność względem miasta zrodziła się już w początkowej fazie jego dojrzewania pod  auspicjami Polski i Kazimierza Wielkiego oraz za rządów dynastii Piastów. Tych rządów, które spowodowały, że już w 1380 roku Lwów stał się ważnym miastem handlowym na terenie wschodniej Polski. Mękarski podkreśla, że do szybkiego rozwoju miasta, handlu i przedsiębiorczości – który przynosił mieszkańcom wysoki stan dobrobytu – przyczynił się w dużej mierze ‘duch tolerancji’ oraz ‘poczucie opieki silnego państwa’ (str. 25). Mimo mieszanki narodowościowej, mądre rządy Piastów wytworzyły ‘silny patriotyzm polski’ (str. 26) i silną lojalność do Korony polskiej wsród mieszkańców. Jak podaje Mękarski, był to ‘jedyny w dziejach Polski – bo nie powtarzalny w stosunkach z innymi miastami’ – ‘serdeczny związek’ między ‘królami polskimi i mieszczaństwem’ (str.27). Przez pokolenia, owocowało to tym, że ‘prosty mieszczanin’ i ‘szary człowiek z ulicy’ w trudnych chwilach zawsze był gotowy stanąć do walki o miasto (str.45).

Zobacz także: Dlaczego Lwów jest polski a nie ukraiński

Na przestrzeni wieków mieszkańcy Lwowa wielokrotnie dzielnie i niezłomnie stawali w obronie miasta. W okresie prób inwazyji, od 1648 do końca stulecia, zmuszeni byli mierzyć się z ciągłymi najazdami ze Wschodu, a od 1772-1918  zmagać się z Austriackim zaborcą, nigdy nie ustając w walce o niepodległość i przywrócenie miasta do Polski, także skutecznie sprzeciwiając się próbom pośredniej germanizacji. Bastionami polskości w okresie zaborów były Sejm Galicyjski – który konsekwentnie dążył do rozszerzania i powiększania praw politycznych Polski (str.99) – oraz Uniwersytet Jana Kazimierza, którego nie udało się zaborcy zgermanizować i który w roku 1873 podległ całkowitej repolonizacji.

Skuteczna walka przeciwko dyktatom zaborcy możliwa była jedynie dzięki silnej przynależności i lojalności mieszkańców wobec Polski, lojalności, która mimo upływu czasu, pozostała nadal tak samo silna. Świadectwem tego  jest, że na przełomie XIX i XX wieku, zamiast zamierzonej germanizacji, następowała polonizacja żywiołu niemieckojęzycznego. Mękarski pisze że ‘przyjezdni i i obywatele obcych narodowości i nawet synowie najzagorzalszych germanizatorów i prześladowców, stawali się najgorliwszymi patriotami’ (str. 109). Już w latach 1832-1848, Lwów stanowił siedzibę i centrum polskiej konspiracji niepodległościowej (str.84). W okresie 1900-1914, działania na rzecz niepodległości nasiliły się jeszcze bardziej, forsując tym samym kapitulacje władz wiedeńskich. Lecz nie był to koniec walki. W 1914 mieszkańcy Lwowa znów musieli się zmobilizować, tym razem żeby odeprzeć wojska rosyjskie. W 1918, miała miejsce walka dziś znana jako Obrona Lwowa. Był to prawdopodobnie najbardziej znany przykład bohaterskiego zrywu mieszkańców miasta, za który Lwów został odznaczony krzyżem Virtuti Militari. Miasto odparło wtedy atak ukraiński. Dopiero po Obronie Lwowa, miasto wróciło do wolnej ojczyzny.

Zobacz także: Paszkwil na Lwów i Lwowiaków

Lecz zamiast skupiać się na własnej odbudowie, Lwów, kolejnym swoim patriotycznym czynem pokazał swoje kompletne oddanie ojczyźnie, gdy bezinteresownie oddał wszystkie swoje najważniejsze i najcenniejsze dobra na rzecz odbudowy ojczyzny, przekazując innym Polskim miastom ‘swoje instytucje kulturalne, gospodarcze i znakomitych   ludzi’ (str.142). W roku 1939 nadszedł następny czas próby, gdy Lwów dostał się w ręce Rosji Sowieckiej (1939-1941), później Niemiec Hitlerowskich (1941 r.) a potem znowu Rosji Sowieckiej (do 1944). W tym momencie kończy się dokumentacja historyczna Mękarskiego i rozpoczyna posłowie Janusza Pierzchały. Jest to ważne uzupełnienie ostatnich pięciu lat przynależności Lwowa do Polski, dokumentujące wydarzenia i  kontekst polityczny, który doprowadził do ostatecznej utraty  Lwowa  przez Polskę. Opis Pierzchały, mimo większej subiektywności, jest podobnie skupiony na dociekliwym przekazie szczegółów, co tekst Mękarskiego. Jest również dobrze oparty na licznych źródłach, między innymi na pracach Władysława Poboga-Malinowskiego.

Odwracając ostatnią kartkę książki nie sposób nie być poruszonym i nie odczuwać mieszanki sympatii, podziwu oraz dumy. Sympatii dla ducha z którym miasto dzielnie znosiło wszelkie koleje losu, sympatii, która budzi się także w momencie, gdy rozszyfrowujemy okrutny  zwrot  losów, które doprowadziły do jego ostatecznej rozłąki z Polską. Podziwu dla jego zdolności odbudowywania się oraz dla jego woli, by nigdy się nie poddawać. Wreszcie budzi dumę z powodu jego niezłomność i niezawodnej lojalność wobec Polski i jej walki o niepodległość.

Lwów Karta z dziejów Polski, fot. Koło Lwowian

Lwów Karta z dziejów Polski, fot. Koło Lwowian

Ta książka powinna stanowić obowiązkową lekturę dla wszystkich szukających wszechstronnej historii o Lwowie. Abyśmy  nigdy nie zapomnieli o tym wspaniałym mieście, książka bowiem przypomina nam o bogatym wkładzie Lwowa w historię Polski. Odkrywamy dzięki niej dokładne znaczenie określenia ‘Semper Fidelis’, tak często przepisywanego miastu Lwów – i dlaczego jest ono tak stosownym wyrażeniem w przypadku tego miasta.

Blanka Konopka

—————————–

Książkę można nabyć na stronie Koła Lwowian lub kontaktując się z wydawcą mailowo: [email protected].

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. voy
    voy :

    Przyznam szczerze że przedstawiona tu recenzja książki p. Miękarskiego zdecydowanie zachęciła mnie do jej kupna a na pewno do przeczytania. Co do jednego stwierdzenia pod koniec komentarza do książki nie mogę się jednak zgodzić, chodzi o sformułowanie “ostatecznej rozłąki z Polską”. Jak pokazuje historia nic nie jest ostateczne, a takie stwierdzenie nie jest zgodne z pewnością ani z duchem tej książki ani z oczekiwaniami wielu Polaków co do przynależności państwowej tego na wskroś polskiego miasta.