Balli Marzec: czołowi politycy PiS stoją za tym, że w Polsce nie ma tematu Muchtara Abliazowa

Politycy PiS najwyższego szczebla, tacy jak „szara eminencja” Adam Lipiński czy Michał Dworczyk, szef Kancelarii Premiera, współpracowali z Fundacją Otwarty Dialog i nigdy się od nich nie odcięli. Uważam, że to oni stoją za tym, że w Polsce tematu Abliazowa w zasadzie nie ma – mówi Balli Marzec, działaczka na rzecz praw człowieka w Kazachstanie.

Jak informowaliśmy, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy z Zakarpacia wszczęła śledztwo przeciwko szefowej Fundacji Otwarty Dialog Ludmile Kozłowskiej. Jest podejrzewana m.in. o zdradę stanu i umyślne dziania celem zmian granic państwa. W poniedziałek napisał o tym ukraiński portal „Stop Korupcji”. Przypomina też o powiązania Kozłowskiej i FOD z kazachskim oligarchą Muchtarem Abliazowem, podejrzewanym o potężne malwersacje finansowe. Media w Polsce powtórzyły tę informację, ale w zdecydowanej większości przemilczały wątek Abliazowa.

Czytaj więcej: Media: SBU wszczęła dochodzenie ws. Kozłowskiej. Jest podejrzana m.in. o zdradę stanu

Portal Kresy.pl zapytał o to Balli Marzec, mieszkającą w Polsce działaczkę na rzecz praw człowieka w Kazachstanie. – Od dłuższego czasu podkreślam, że w Polsce sprawa Otwartego Dialogu jest traktowana po łebkach – czy to przez media z lewej, czy prawej strony, czy przez media publiczne. Zajmują się tym trochę tak jakby z przymusu, ale tematu się nie drąży. Abliazow ukradł miliardy dolarów, a tego tematu nie ma. Dlatego my bijemy na alarm: oni są w Polsce, te pieniądze też, i działają każdego dnia na szkodę Polski.

Zdaniem Marzec, media w kontekście FOD i Kozłowskiej nie piszą o sprawie Abliazowa, bo są w Polsce nie tylko powiązani z tym środowiskiem politycy, ale również dziennikarze. – Oni mówią o tym tylko tyle, ile społeczeństwo już i tak wie. W TVP Info jako eksperta ds. FOD zaproszono pana Marcina Reya, którego tzw. raport dotyczy spraw o których wiadomo z internetu, ale celowo nie dotyka sprawy Abliazowa. To takie kukułcze jajo Otwartego Dialogu, żeby odsunąć sprawę Ludmiły Kozłowskiej jak najdalej od Abliazowa. W całym raporcie Reya, Abliazow występuje tylko kilka razy, i to jako kazachski opozycjonista. Chociaż w mediach powszechnie pisano o miliardach ukradzionych przez niego w Kazachstanie, że 3 mld wywiózł z Rosji. Tam nie ma o tym ani słowa! A tutaj Reya i jego raport przedstawia się jako główny dokument ws. FOD. To jest kierowanie sprawy w zupełnie innym kierunku, jak najdalej od Abliazowa. Kozłowska, Kramek i inni to słupy, na których on się trzyma – to on jest sponsorem, kieruje tym wszystkim.

Działaczka podkreśla, że sprawę przemilczają także czołowi politycy PiS:

– W Polsce politycy najwyższego szczebla, tacy jak Michał Dworczyk, szef Kancelarii Premiera, współpracowali z FOD i nigdy się od nich nie odcięli. Podobnie jak szara eminencja, pan Adam Lipiński. Mówmy, jak jest! Oni współpracowali z Otwartym Dialogiem i nigdy się od nich nie odcięli.

PRZECZYTAJ: Balli Marzec dla Kresy.pl o związkach Fundacji Otwarty Dialog z TV Biełsat i ważnymi politykami PiS

Jej zdaniem, „ktoś naprawdę potężny musi stać za tym, że w Polsce prawie nie ma tematu Abliazowa”.

– Nie ma głębokich analiz. A ludzie, którzy mówią prawdę o FOD, nie są zapraszani do publicznych, państwowych mediów. Nic nie dzieje się tak po prostu. Za tym stoi ktoś potężny – według mnie, to panowie Dworczyk i Lipiński.

CZYTAJ TAKŻE: Jak Dobra Zmiana hodowała na własnej piersi Otwarty Dialog [RAPORT]

Balli Marzec jednocześnie zaznacza, że Otwarty Dialog wyraźnie atakuje prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. – Dla nich to on jest głównym wrogiem i sprawcą wszelkich nieszczęść. Według mnie, on może być w niebezpieczeństwie.

Zdaniem Balli Marzec, zarówno Abliazowowi, jak i ściśle powiązanym z nim ludziom Otwartego Dialogu pali się grunt pod nogami. Z jednej strony przez kłopoty Kozłowskiej, z drugiej przez to, że ujawniła, iż najbliższa rodzina oligarchy, w tym jego szwagier, mieszka w Polsce. Uważa, że nasz kraj jest dla nich głównym polem działania.

– Pamiętajmy, że ludzi Abliazowa i FOD wspierają polscy politycy w Europarlamencie, szczególnie z PO. W Polsce jest podobnie, oni od lat ściśle z nimi współpracują. Oni wiedzą, że Abliazow jest ściśle powiązany z Otwartym Dialogiem. Moim zdaniem to niemożliwe, żeby to wszystko działo się bez wiedzy Donalda Tuska – uważa Marzec.

CZYTAJ TAKŻE: Szefowa Fundacji Otwarty Dialog deportowana na Ukrainę. Kramek: to zemsta polskiego rządu za moje działania

Balli Marzec w rozmowie odniosła się też do sprawy swojego wypadku samochodowego, z udziałem pojazdu kierowanego przez Ukraińca. Sprawa wywołała pewne poruszenie w mediach społecznościowych.

Do kolizji doszło w środę na ul. Połowieckiej, tuż przed Rondem Mościckiego. Jak relacjonuje, zmieniała pas ze środkowego na prawy, gdy silnie uderzył w nią od tyłu bardzo szybko jadący samochód, który w pewnej odległości za nią w tym samym czasie wykonywał podobny manewr.

– Miałam ból głowy…czułam, że mogę stracić przytomność. Jak wyszłam z samochodu, to aż ciemno mi się przed oczami robiło – relacjonuje Balli Marzec. – Przyjechała karetka. Wcześniej jakieś parę minut siedziałam w samochodzie. Ale, co ciekawe, tamten kierowca ani na chwilę do mnie nie podszedł, tylko rozmawiał przez telefon. Zapytałam go, czy dzwoni na policję, a on zaczął do mnie krzyczeć coś po ukraińsku. Okazało się, że po polsku nic nie rozumie. Potem potwierdził, że jest obywatelem Ukrainy, podał nazwę hostelu, gdzie mieszka, ale zaraz dodał, że niedługo już nie będzie tam mieszkał. Czyli po prostu sobie wyjedzie. Policja go puściła.

Policja skierowała sprawę do sądu, natomiast odpowiedzialnością obarczyli Balli Marzec – mimo jej tłumaczeń o dużej prędkości, z jaką jechał Ukrainiec. Marzec podejrzewa jednak, że kierowca mógł działać celowo, gdyż według niej nie było sensu jechać z tak dużą prędkością tuż przed światłami. – Nie wykluczam, że nie było to przypadkowe. Może chcieli mnie nastraszyć? Nie wiem – mówi kazachska działaczka.

FOD nie kryje swoich związków z kontrowersyjnym miliarderem Georgem Sorosem. Fundacja przyznaje m.in., że współpracowała z podmiotami związanymi z Sorosem. Jedną z nich była ukraińska International Renaissance Foundation, zaliczana do sieci fundacji Sorosa. Fundacja Otwarty Dialog donosiła na portal Kresy.pl do ABW, zarzucając nam działalność na rzecz obcego wywiadu.

Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply