Wysokie koło Orszy


Wysokie (Высокае) to miejscowość położona na rzeką Orszycą, niedaleko Orszy na Białorusi, w pobliżu skrzyżowania szosy łączącej to miasto z Witebskiem i drogowej magistrali z Mińska do Moskwy.

Orszę z Witebskiem łączą obecnie dwie równoległe, proste jak strzelił szosy: nowa droga szybkiego ruchu i stara szosa biegnąca dawnym pocztowym traktem z Petersburga do Kijowa wytyczonym w XIX w. Wysokie leży właśnie przy tej drugiej.

Niedaleko starej szosy, na wysokiej krawędzi doliny Orszycy, znajduje się zespół pałacowy w dawnym majątku ziemskim. Pierwotnie majątek wchodził w skład ogromnych dóbr dubrowieńskich, znajdujących się w ręku Lubomirskich. Przez wiele lat znajdowały się one w ręku ks. Konstantego Lubomirskiego (1786-1870), który na mocy swego testamentu podzielił je między żonę i trzy córki. Wysokie z folwarkami dostało się Marii z Lubomirskich Ronikierowej, od której, być może przez małżeństwo córki, przeszło do Mokrzyckich. Ci zaś na przełomie XIX i XX w. wznieśli tu istniejący do dziś eklektyczny pałac, który dobudowano jako nowe skrzydło do starszego, drewnianego dworu. Swoje ocalenie w czasach komunistyczny rezydencja zawdzięcza zapewne temu, że w 1928 r. odbył się tu pierwszy zjazd Komunistycznej Partii Zachodniej Białorusi (KPZB). Po II wojnie światowej mieściła się tu szkoła z internatem, od kilkunastu lat budowla stoi opuszczona, rozebrano również starszą drewnianą część, czyli pierwotny dwór, zaś nowsza część pałacowa jest obecnie zdewastowana, a przed całkowitą ruiną chroni ją jeszcze dość solidny dach.

Jest to budowla wzniesiona na planie zbliżonym do kwadratu zasadniczo dwukondygnacyjna, jednak od zachodu i południa, ze względu na znaczny spadek terenu, odsłania się dodatkowa niska kondygnacja w przyziemiu. W elewacji południowej znajduje się pięcioboczny ryzalit centralny z niewielkim balkonem na ostatnim piętrze, zwieńczony niewielkim trójkątnym frontonem. Okna w cokołowej kondygnacji są kwadratowe, w dwu wyższych prostokątne, z wyjątkiem bocznych elewacji ryzalitu, gdzie znajdują się okna zamknięte półkoliście oraz powtarzające ich kształt ślepe wnęki. Elewacje budowli zdobią ponadto narożne boniowanie, gzymsy oraz dekoracyjne obramienia okien i nisz, w niższej kondygnacji boniowane, w górnej zaś – listwowe, zwieńczone trójkątnymi naczółkami.

Z fatalnym stanem pałacu kontrastuje stojąca w jego pobliżu oficyna z mansardą, wzniesiona w 1912, która niedawno została kupiona przez jakiegoś biznesmena i starannie odnowiona. Na północ od pałacu i oficyny, na niższym tarasie doliny Orszycy, nad będącym jej dopływem strumieniem leży niewielki zdziczały park i zarośnięty staw.

Tekst i zdjęcia:

Grzegorz Rąkowski

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply