W Wielkanoc 1944 roku w miejscowości Tomaszowce w powiecie kałuskim województwa stanisławowskiego oddziały UPA zamordowały 43 Polaków.
Tomaszowce były wsią zamieszkaną zarówno przez Polaków, jak i Ukraińców. Od 1943 roku sytuacja w regionie stawała się coraz bardziej napięta. Z relacji zebranych przez Stowarzyszenie Upamiętniania Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów wynika, że w 1944 roku rozpoczęły się ataki na Polaków – spalono kilka domów, zamordowano też kilka osób.
Napady powtarzały się nie tylko w Tomaszowcach, ale również w sąsiednich wsiach. Polacy byli zmuszeni do nocowania w schronach, kryjówkach oraz u zaprzyjaźnionych Ukraińców.
W Wielkanoc, 9 kwietnia 1944 roku, około godziny 21:00, na polską część Tomaszowiec napadła sotnia UPA „Hajdamaki” wraz z lokalną bojówką OUN-B. Atak był częścią skoordynowanej akcji terroru – tego samego dnia zaatakowano również inne polskie wsie, m.in. Dołhę Wojniłowską, Pniaki i Sokołów.
Czytaj też: Dziewięć powodów, dla których UPA nie była ukraińską AK
Napastnicy podpalali polskie domy i mordowali mieszkańców, często z wyjątkowym okrucieństwem. W relacjach świadków pojawiają się opisy brutalnych tortur – członkom rodziny Krasuckich poobcinano kończyny, piersi i genitalia. Część ofiar spłonęła żywcem. Według raportu Okręgowej Delegatury Rządu spłonęło aż 300 gospodarstw, a życie straciły 43 osoby.
Po masakrze w Tomaszowcach Polacy próbowali uciekać. Konwój uchodźców z Tomaszowiec, Dąbrowy i Niegowców, kierujący się do Kałusza, był eskortowany przez żołnierzy niemieckich i węgierskich. Mimo to został zaatakowany przez oddział ukraińskich nacjonalistów. W wyniku starcia zginęło od kilku do kilkunastu Polaków, zniszczono także kilka wozów.
Zbrodnia w Tomaszowcach stanowiła część szeroko zakrojonego ukraińskiego ludobójstwa Polaków na Kresach Wschodnich, przeprowadzanego w latach 1943–1945.
Kresy.pl/Wikipedia
Czytaj też: Tak powstały sotnie UPA
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!