Spółka PKP CARGO CONNECT poinformowała pod koniec maja, że na trasie Gliwice – Chiny powstało testowe połączenie kontenerowe, które ma wspierać Nowy Jedwabny Szlak. Spółka będzie operatorem połączenia na odcinku Małaszewicze – Gliwice B Kontenerowa. Miejscem docelowym transportu, było centrum dystrybucyjne w Czechach.

W ramach tego połączenia Grupa PKP CARGO zapewniło transport koleją na polskim odcinku, obsługę celną, obsługę na terenie terminala PKP CARGO CONNECT w Gliwicach oraz “dowozy transportem samochodowym do ostatecznych miejsc przeznaczenia w Czechach w ramach usługi door-to-door”.

Usługa ta jest doskonałym rozwiązaniem dla nadawców i odbiorców przesyłek, ponieważ poszczególne etapy transportu, pomimo zmiany środka transportu, realizowane są w tej samej jednostce ładunkowej – w tym przypadku kontenerze 40HC. Dodatkowo wykorzystanie transportu samochodowego na trasie Gliwice – Czechy pozwoli na optymalizację przewozu pod kątem czasu oraz na dostarczenie just-in-time odpowiedniej ilości kontenerów zgodnie z oczekiwaniem klienta – mówi Ivan Ružbacký, prezes PKP CARGO CONNECT. Uruchomienie nowego połączenia na tej trasie będzie miało istotny wpływ na import towarów z Chin na rynek czeski.

– Uruchomienie połączenia kontenerowego na tej trasie wychodzi naprzeciw oczekiwaniom klientów. Grupa PKP CARGO, mając kompleksową ofertę logistyczną, może łączyć w razie potrzeby różne rodzaje transportu, tak jak w tym przypadku. Zapewniamy naszym klientom obsługę celną towarów, ich przeładunek, magazynowanie, składowanie – mówi Czesław Warsewicz, prezes PKP CARGO. – Uruchomienie regularnych połączeń spowoduje wzrost znaczenia terminala intermodalnego w Gliwicach i daje szanse na rozwój dalszych połączeń operatorskich na trasie Chiny – Polska – Czechy – dodaje Warsewicz.

Dzięki istniejącym już oraz planowanym połączeniom operatorskim terminal w Gliwicach ma stać się jednym z najważniejszych intermodalnych hubów przeładunkowych w regionie. Spółka PKP CARGO CONNECT realizuje stąd bezpośrednie połączenia z Duisburgiem (Niemcy), Piacenzą (Włochy) i Małaszewiczami, będącymi bramą do Unii Europejskiej na Nowym Jedwabnym Szlaku i dalej w eksporcie europejskich towarów do Azji, m.in. do Xi’an, Chengdu i Chongqing w Chinach. A już w najbliższym czasie zostanie uruchomione kolejne połączenie operatorskie w kierunku Turcji.

CZYTAJ TAKŻE: Co może zyskać Polska na współpracy z Chinami? Wywiad w Kresy TV [+WIDEO]

Według szacunków Centre for Economics and Business Research, o których informowaliśmy w grudniu 2019 roku, na realizacji projektu Nowego Jedwabnego Szlaku PKB Polski może do 2040 roku zyskać nawet 48 mld dolarów. Warto mieć to na uwadze, bo Chiny w pierwszych siedmiu miesiącach 2020 roku stały się największym partnerem handlowym UE, wyprzedzając tym samym USA. Dla Chin najważniejszym partnerem handlowym są państwa ASEAN, jednak UE pozostaje niewiele w tyle.

Jak informowaliśmy,  inwestycje, chcąc przejąć od Polski ruch kolejowy z Chin, prowadzą Węgry. Zamiarem Węgrów jest stworzenie węzła transportowego pozwalającego na szybki przerzut ładunku miedzy różnymi rodzajami kolei oraz z kolei na pojazdy kołowe o największej przepustowości w Europie. Obiekt, nazwany „Bramą Wschód-Zachód” („East-West Gate” – EWG) ma powstać w miejscowości Fényeslitke niedaleko granicy z Ukrainą.

CZYTAJ TAKŻE: Dzięki Nowemu Jedwabnemu Szlakowi Polska może zyskać 48 mld dol. do 2040 roku

Oprócz tego od października działa już połączenie intermodalne omijające Polskę drogą morską Kaliningrad – Hamburg. Atrakcyjność Polski obniżyć może także powstający terminal w Kownie czy planowana linia szerokotorowa z Koszyc do Wiednia.

Uczestnictwo Polski w projekcie Nowego Jedwabnego Szlaku pozwoliłoby zwiększyć polsko-chińską wymianę handlową (która i tak od ponad dekady dynamicznie rośnie) oraz przyczynić się do zmiany niekorzystnego bilansu handlowego – według najnowszych danych GUS-u w okresie styczeń-listopad 2020 roku importowaliśmy chińskie towary za 131,5 mld zł (w 2009 roku import z Chin wynosił ok. 45 mld zł). Ogółem udział importu Chin zwiększył się z 12,4% do 14,5% w przeciągu jednego roku. Warto odnotować, że z Chin importujemy głównie maszyny oraz narzędzia elektryczne i mechaniczne.

CZYTAJ TAKŻE: Nowy Jedwabny Szlak: pociąg towarowy dojechał z Turcji do Chin

Kresy.pl / PKPcargo.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply