W ciągu ostatniego roku znacznie spadło poczucie bezpieczeństwa wśród mieszkańców Berlina – pisze niemiecki dziennik „Der Tagesspiegel”.
Gazeta omawia wyniki sondażu Berlin-Monitor, przeprowadzonego przez „Der Tagesspiegel” wspólnie z instytutem opinii publicznej Civey. Zgodnie z nim obecnie około 56,6 proc. berlińczyków czuje się bezpiecznie w swoim mieście (z czego 12,5 proc. bardzo bezpiecznie, a 44,1 proc. raczej bezpiecznie).
Rok wcześniej, w marcu 2017 roku poczucie bezpieczeństwa mieszkańców niemieckiej stolicy było jednak znacznie wyższe, 65,1 proc. ankietowanych podawało wówczas, że czuje się bezpiecznie (bardzo bezpiecznie 14,6 proc, raczej bezpiecznie 50,5 proc.).
Jednocześnie w najnowszym sondażu 42,5 proc. respondentów stwierdziło, że czuje się w Berlinie raczej niebezpiecznie (26,9 proc.) bądź bardzo niebezpiecznie (15,6 proc.). Rok wcześniej poczucie zagrożenia deklarowało 33,9 proc. (25 proc. raczej niebezpiecznie, 8,9 proc. bardzo niebezpiecznie).
Zobacz także: Niemcy: W 2017 roku doszło do ponad dwóch tysięcy ataków na imigrantów
Sondaż pokazuje również, że odmiennie oceniają swoje bezpieczeństwo w Berlinie kobiety i mężczyzny. 61,6 proc. mężczyzn czuje się bardzo bądź raczej bezpiecznie, kobiet zaś tylko 50,5 proc. Zagrożenie odczuwa 47,1 proc. żeńskich i 37,9 proc. męskich mieszkańców stolicy Niemiec.
Inną kategorią jest wiek, im młodsi ankietowani tym deklarują większe bezpieczeństwo. Zaledwie 7,6 proc. ankietowanych powyżej 64 roku życia czuje się w Berlinie bardzo bezpiecznie.
Z badania wynika także, że zupełnie inaczej określają poziom własnego bezpieczeństwa sympatycy określonych partii politycznych. I tak, 46,3 proc. zwolenników Alternatywy dla Niemiec czuje się w Berlinie bezpiecznie, zaś 36,9 proc. niebezpiecznie. Natomiast zdecydowana większość, 84,6 proc., zwolenników SPD odczuwa bezpieczeństwo. Poczucia zagrożenia doświadcza tylko 15,4 proc. wyborców partii socjalistycznej.
Der Tagesspiegel / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!