Pozew związany jest z ostatnimi sankcjami nałożonymi na Moskwę przez Kijów.
Rosja pozwała Ukrainę m.in. zablokowania przez Kijów rosyjskich stron internetowych, w tym popularnych mail.ru, Yandex czy VKontakte.
O złożeniu pozwu do WTO poinformował minister gospodarki Rosji Maksim Orieszkin. Oskarżył on Ukrainie, że systematycznie i świadomie narusza swoje zobowiązania międzynarodowe, ignorując reguły międzynarodowego handlu i inne normy prawa międzynarodowego.
Pozew mówi tak o zakazach wprowadzanych od 2014 roku przez Ukrainę na dostawy z Rosji produktów spożywczych i towarów niespożywczych, oraz innych ograniczeń, np. w akredytowaniu na Ukrainie mediów rosyjskich. Skarga wskazuje na ponad 100 aktów prawnych przyjętymi przez władze Kijów.
CZYTAJ TAKŻE: Ukraina zablokowała rosyjskie sieci społecznościowe
Dziennik “Kommiersant” cytuje Rusłana Grinberga z Instytutu Gospodarki Rosyjskiej Akademii Nauk, który zgodził się z oceną ministra gospodarki, wskazując na naruszenie zobowiązań międzynarodowych przez Ukraine. W ocenie Grinberga sam pozew nie zakończy się jednak korzystnym wyrokiem w WTO z powodu obecnej sytuacji politycznej.
Z koeli w ocenie szefa Instytutu Analiz Strategicznych Igora Nikołajewa, walka prawna z Ukrainą będzie trwać do czasu zakończenia konfliktu zbrojnego w Donbasie.
Według reguł WTO pierwszym krokiem po pozwie są 60-dniowe konsultacje z rządem Ukrainy. Dopiero po tym czasie, jeżeli nie dojdzie porozumienia Rosja będzie mogła zażądać powołania grupy arbitrażowej.
kresy.pl / rp.pl / kommersant.ru
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!