Z Turcji do Europy za 10 euro – migranci opowiadają o skali korupcji w tureckiej policji
Według relacji imigrantów, tureccy policjanci skorumpowani do tego stopnia, że czasem wystarczy łapówka w wysokości 10 euro, by przekroczyć granicę.
Zarówno Syryjczycy, jak również Afgańczycy i Irakijczycy relacjonują, jak łatwo jest przekupić tureckich policjantów. Ich zdaniem funkcjonariusze współpracują także z przemytnikami. Skala korupcji na tureckiej granicy ma być tak duża, że w zasadzie nikt się z tym nie kryje. Zatrzymywani migranci są puszczani wolno, jeśli zaproponują odpowiednią sumę. Czasem jest to nawet kilkadziesiąt czy wręcz kilkaset euro, jednak są policjanci, którym wystarczy zaledwie 10 euro. Tyle miałoby wystarczyć, by spokojnie przedostać się z Turcji do Grecji.
Jeden z Syryjczyków w rozmowie z brytyjskim dziennikiem Express powiedział, że tureccy policjanci są całkowicie skorumpowani: migrant może zostać złapany nawet na morzu, ale jeśli da pieniądze, to może płynąć dalej. Inny stwierdza, że policja chętnie współpracuje na granicy z przemytnikami. Ci c nich, którzy dadzą się złapać, oferują policjantom pieniądze i zazwyczaj są puszczani wolno”. Zdaniem kolejnego, „policjanci i przemytnicy są jak bliscy przyjaciele, ponieważ robią razem biznes”.
Polishexpress.co.uk / Kresy.pl
Ale mi odkrycie,korupcja w Turcji to norma.Angela wie o tym i na to liczy,że inwazja będzie trwać bez problemu nadal.Turcja do UE hahahaha to tylko durne lewactwo może wymyślić.