W kolejnej partii materiałów z szafy Kiszczaka znaleziono pochwalny list jednego z nestorów dzienniarstwa
Kolejna partia akt z tzw. “szafy Kiszczaka” przynosi nieoczekiwane odkrycia. Znaleziono w nim list Daniela Passenta do generała Kiszczaka, w którym to dziennikarz służalczo chwali linię partii. Jest on datowany na 29 października 1984, kilkanaście dni po porwaniu i zamordowaniu księdza Jerzego Popiełuszki. W tekście listu można przeczytać “awanturnikach z opozycji” oraz że „dojrzałość społeczeństwa jest potrzebna, by rozprawić się z organizatorami prowokacji”.
Odnosząc się do morderstwa księdza Passent napisał: “Sądzę, że we właściwym czasie, ale nie za późno tylko póki żelazo gorące, warto publicznie zadać pytanie, jak w resorcie mogło dojść do zwyrodnienia kilku pracowników?” Dalej dziennikarz służy radami generałowi jak rozbroić ten według niego niebezpieczny przypadek.
Obecnie Daniel Passent pisuje do tygodnika “Polityka” oraz prowadzi audycję w radiu “Tok FM”
kresy.pl / wpolityce.pl / twitter.com
Cóż za patriota, ciekawe czy takie listy pisze teraz i do kogo?
tagore
Ten judłach zawsze był dla mnie śmieciem, teraz tylko utwierdzam się w tym. To będzie test dla szmatławca w którym pisze. Polityka jeśli ma resztki przyzwoitości powinna usunąć go ze swoich łam w co wątpię..
nie mówiąc już, że to ŻYD – żydokomunista, o prawdziwym nazwisku PASSENSTEIN.
Co takiego? “Obecnie Daniel Passent pisuje do tygodnika “Polityka” ” – Wg wiki “Od 1959 roku jest związany z Polityką.” 🙂 czyli dość długo, już od pierwszej komuny.