Nocą ukraińska milicja rozgromiła protesty w wielu miastach Ukrainy. Są poszkodowani i dziesiątki zatrzymanych. W pacyfikacji milicji często pomagali wynajęci dresiarze- tzw. tituszki.
Obywatel Gwinei, Gruzin i Mołdawianka zostali zatrzymani przez Straż Graniczną w Łodzi i w Sieradzu. Dwoje cudzoziemców otrzymało decyzje zobowiązujące do powrotu, trzeci został umieszczony w strzeżonym ośrodku.
Kontrole legalności pobytu wobec cudzoziemców miały miejsce we wtorek w Łodzi i Sieradzu. Dwoje z zatrzymanych osób - Gruzin i Mołdawianka miało przeterminowany pobyt w naszym kraju. Gruzin przyjechał do Polski bezpośrednio z Gruzji około półtora roku temu w ruchu bezwizowym w celu podjęcia zatrudnienia w zakładach mięsnych pod Wrocławiem. Po roku zrezygnował z pracy i wyjechał do Katowic, gdzie był kierowcą świadczącym usługi przewozu osób z wykorzystaniem aplikacji mobilnej.
Jak czytamy, w chwili zatrzymania przez łódzkich funkcjonariuszy Straży Granicznej na terenie Sieradza, Gruzin nie posiadał ani aktualnego tytułu pobytowego ani stałego zatrudnienia. Wobec niego wszczęto procedurę zobowiązującą do powrotu, która zakończyła się wydaniem decyzji, w której orzeczono półroczny zakaz ponownego wjazdu do Polski i innych państw strefy Schengen.
Prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił, że Ukraina opracowuje plany zakończenia wojny, który będzie gotowy jeszcze w tym roku - informuje Ukraińska Prawda. "Jest dla nas sprawą najwyższej wagi przedstawienie planu zakończenia wojny, który będzie wspierany przez większość świata."
Wołodymyr Zełenski podczas konferencji prasowej w obecności prezydent Słowenii powiedział, że Ukraina pracuje nad planami zakończenia wojny, informuje Ukraińska Prawda. Dokumenty mają być gotowe jeszcze w tym roku.
„Droga dyplomatyczna wybrana przez Ukrainę jest naszą inicjatywą, ponieważ jesteśmy ofiarą tej wojny. Odbył się Szczyt Pokojowy i obecnie pracujemy szczegółowo nad trzema planami: energetycznym, bezpieczeństwa żywnościowego i wymiany. Jestem przekonany, że rozwiążemy te problemy. Przynajmniej przygotujemy szczegółowy plan. Stanie się to wkrótce" - Wołodymyr Zełenski.
20-letni Philippos Tsanis, którego matka jest Polką a ojciec Grekiem, został skatowany na śmierć w Niemczech przez grupę osób. Policja zatrzymała w tej sprawie 18-letniego Syryjczyka, który miał być głównym agresorem.
Zdarzenie miało miejsce 23 czerwca w Bad Oeynhausen - w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia na zachodzie Niemiec. 20-latek polskiego pochodzenia wracał z kolegą z balu maturalnego swojej siostry.
Tsanis został zaatakowany przez grupę mężczyzn w parku zdrojowym w Bad Oeynhausen. Policja podaje, że stało się to "nagle" i "frontalnie".
Kanał NBC News podał, że Pentagon zdecydował się przerzucić swoje siły na Bliski Wschód, aby przygotować się na ewakuację Amerykanów w związku z eskalacją działań wojennych między Izraelem a Hezbollahem, który działa z Libanu.
W tym tygodniu ma Morze Śródziemne wpłynął okręt desantowy USS Wasp oraz marines z 24 Jednostki Ekspedycyjnej. Niedługo dołączą do innego okrętu desantowego USS Oak Hill oraz innego okrętu - wynika z informacji Korpusu Piechoty Morskiej USA.
Według źródeł NBC News USS Wasp będzie działał we wschodniej części Morza Śródziemnego, „aby być gotowym na misje desantowe i inne” oraz służyć jako środek odstraszający przed regionalną eskalacją.
Oczywiście, że nie – stwierdził prof. Paweł Machcewicz, rekomendowany przez MKiDN do rady Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku oraz były dyrektor tej placówki, zapytany czy na ekspozycję Muzeum przywróceni zostaną rotmistrz Witold Pilecki, św. Maksymilian Kolbe i rodzina Ulmów.
Jak informowaliśmy, dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku postanowił dokonać zmian w wystawie głównej placówki. Usunięto informacje o rotmistrzu Witoldzie Pileckim, św. Maksymilianie Marii Kolbe, rodzinie Ulmów.
We wtorkowym oświadczeniu placówka poinformowała, że wprowadzone w 2017 r. zmiany ”wypaczyły sens stworzonej przez autorów [wystawy głównej - przyp. red.] opowieści”.
Propozycja pokojowa prezydenta Rosji Władimira Putina dla Ukrainy jest ograniczona czasowo i warunki rozmów mogą być dla Ukrainy następnym razem gorsze, powiedział wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew. (more…)
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!