Na 48 godzin trafili do rosyjskiego aresztu działacze Greenpeace, którzy podróżowali statkiem Arctic Sunrise. Decyzję podjął Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej.
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenia, że za niedzielne ataki terrorystyczne w rosyjskim Dagestanie stoi prawdopodobnie filia Państwa Islamskiego na Kaukazie Północnym.
W niedzielę po południu przeprowadzono ataki terrorystyczne w rosyjskim Dagestanie. Najnowsze doniesienia mówią o zamachach na cerkiew i synagogę w Derbencie, a także cerkiew, synagogę i posterunek policji w Machaczkale. Media piszą o co najmniej 17 ofiarach śmiertelnych, w tym 15 policjantach. Analitycy ISW zwracają uwagę, że po niedzielnych atakach należący do Państwa Islamskiego kanał opublikował oświadczenie, w którym chwali "braci z Kaukazu" za akcję. Ich zdaniem sugeruje to, że ataku dokonał tzw. Wilajet Kaukaski - filia Państwa Islamskiego na Kaukazie Północnym.
Instytut przypomina, że po marcowym zamachu na podmoskiewską salę koncertową władze Rosji podejmowały próbę przeprowadzenia operacji antyterrorystycznej na Kaukazie Północnym, której celem miała być walka "z rosnącymi wpływami Państwa Islamskiego i Wilajetu Kaukaskiego". Zdaniem ISW, "coraz bardziej napięte stosunki Rosji z mniejszością muzułmańską, zwłaszcza na Kaukazie, prawdopodobnie w dalszym ciągu będą zapewniać Wilajetowi Kaukaskiemu i innym regionalnym ugrupowaniom ekstremistycznym cenną bazę rekrutacyjną".
W niedzielę w rosyjskim Dagestanie miały miejsce ataki terrorystyczne. Zaatakowano komendę policji, cerkiew i synagogę. Doniesienia mówią o śmierci kilku policjantów i jednego duchownego.
W niedzielę po południu w rosyjskim Dagestanie doszło do dwóch ataków terrorystycznych. Na celowniku zamachowców znalazły się obiekty sakralne oraz komenda policji.
Najnowsze doniesienia mówią o śmierci co najmniej sześciu policjantów.
Minister obrony Danii Troels Lund Poulsen powiedział, że po 2024 roku Ukraińcy nie będą mogli kontynuować szkoleń w jego kraju na myśliwcach F-16. (more…)
24 czerwca w Paryżu Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier, minister obrony narodowej wziął udział w spotkaniu ministrów obrony Trójkąta Weimarskiego. (more…)
Co najmniej osiem osób zginęło w pożarze dużego biurowca pod Moskwą – podała w poniedziałek stacja BBC. (more…)
Francesca Albanese, sprawozdawca ONZ ds. okupowanych terytoriów palestyńskich, oskarżyła siły zbrojne Izraela o wykorzystanie rannego Palestyńczyka w charakterze żywej tarczy.
Siły izraelskie przywiązały rannego Palestyńczyka do maski wojskowego jeepa podczas nalotu na okupowane miasto Dżenin na Zachodnim Brzegu. Od soboty nagranie zdarzenia krąży po sieci. Materiał wywołał oburzenie w mediach społecznościowych. Izraelska armia oświadczyła, że prowadzi w tej sprawie śledztwo. W sobotę do sprawy odniosła się sprawozdawca ONZ ds. okupowanych terytoriów palestyńskich Francesca Albanese, pisząc o wykorzystaniu Palestyńczyka jako "żywej tarczy".
"Użycie żywej tarczy w praktyce. To zdumiewające, jak państwu powstałemu 76 lat temu udało się dosłownie wywrócić prawo międzynarodowe do góry nogami" - napisała Albanese na platformie X.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!