Niezależne mińskie media krytykują opłaty dla Białorusinów wyjeżdżających za granicę. Prezydent Aleksander Łukaszenka zapowiedział wczoraj, że obywatele jego kraju będę płacić cło wyjazdowe w wysokości 100 dolarów. Białoruski przywódca argumentował, że jego rodacy robiąc zakupy poza krajem napędzają koniunkturę w Unii Europejskiej, na czym tracą miejscowi producenci.
Polskie myśliwce MiG-29 z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku dokonały przechwycenia oraz identyfikacji wizualnej rosyjskiego samolotu - poinformowało we wtorek Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
Dowództwo Operacyjne poinformowało o sprawie we wtorek. "6 maja 2024 roku para dyżurna MiG-29 z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku dokonała przechwycenia oraz identyfikacji wizualnej samolotu Federacji Rosyjskiej" - podano w komunikacie.
Bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej to jeden z priorytetów #WojskoPolskie. Każdego dnia piloci SZ RP 🇵🇱 czuwają i są w gotowości, aby zapewnić ochronę polskiego nieba.
Siły ukraińskie po raz kolejny zaatakowały infrastrukturę naftową Rosji. Zapłonął skład paliw w Jurowce koło Anapy, w położonym naprzeciw Krymu Kraju Krasnodarskim.
Według agencji informacyjnej TASS atak był prowadzony przez stronę ukraińską w nocy ze środy na czwartek. "Około 6 dronów zostało zneutralizowanych, jednak kilka spadło na terytorium składu naftowego w rezultacie czego zaczął się pożar i zostało uszkodzonych kilka rezerwuarów. Według wstępnej informacji brak poszkodowanych [ludzi]." - twierdzi agencja.
Według portalu Neftegaz.ru skład należy do grupy Jukosu. Z zdjęcia zamieszczonego przez tę stronę internetową wynika, że doszło do zapłonu zbiornika z produktami nafotwymi. W składzie w Jurowce przechowuje się benzynę dwóch rodzajów oraz olej napędowy. Mer Anapy Wasilij Szwiec pojawił się na miejscu zdarzenia. Władze miejskie oceniły pożar na czwarty stopień.
Powołanie unijnego komisarza ds. obronności i inwestycje w obronność, w tym w, budowę „kopuły nad Europą”, postawienie na badania naukowe, ułatwienia dla przedsiębiorców, ochrona klimatu i ochrona „europejskich wartości” - to część elementów „planu dla Europy”, przedstawionego przez premiera Donalda Tuska i szefową KE, Ursulę von der Leyen.
We wtorek podczas inauguracji Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach swoje przemówienia wygłosili przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i premier Polski Donald Tusk. Oboje przemawiali osobne, ale ich wystąpienia wzajemnie się uzupełniały. Celem było przedstawienie „planu dla Europy”. Najważniejsze punkty tego planu zamieścił portal „Interia Biznes”.
Ukraiński dron doleciał w czwartek aż do nadwołżańskiej Republiki Baszkortostanu, gdzie zaaatakował kolejną instalację rosyjskiego przemysłu naftowego.
„Dzisiaj około godziny 13.00 dron zaatakował strefę przemysłową miasta Saławat, po czym na terenie
jednej z instalacji przedsiębiorstwa Gazprom Neftechim Saławat pojawił się dym” – napisał na swoim kanale telegramie szef władz Baszkortostanu Radij Chabirow. Jak dodał - „Obecnie na miejscu
zdarzenia są służby ratunkowe i kierownicy organów ścigania" - zacytowała agencja informacyjna Interfax.
Atak potwierdza zwiększające się zdolności Ukraińców do sięgania daleko w głąb terytorium Rosji. Saławat znajduje się około 1500 km od terytorium kontrolowanego przez Kijów. To pierwszy przypadek ataku na terytorium Republiki Baszkortostanu. Jaka do tej pory Ukraińcy uderzali najdalej na terenie sąsiadującego z nim od zachodu Tatarstanu.
Rząd podejrzewa nieprawidłowości ws. ubezpieczenia programu Miecznik. Zawiadomiono prokuraturę i SKW
Przedstawiciele MON i resortu aktywów państwowych oświadczyli, że prokuratura i SKW zbadają, czy nie doszło do nieprawidłowości przy zawieraniu umowy ubezpieczenia fregat Miecznik. PGZ zapłaciła 157 mln zł, choć samych okrętów jeszcze nie ma.
W czwartek podczas konferencji prasowej wiceministrowie obrony i aktywów państwowych, Cezary Tomczyk i Marcin Kulasek oświadczyli, że Polska Grupa Zbrojeniowa zapłaciła 157 mln zł za ubezpieczenie trzech fregat, budowanych w ramach programu Miecznik, choć dopiero niedawno ruszyła budowa pierwszego okrętu. Prace przy drugiej jednostce mają ruszyć nie wcześniej, niż w przyszłym roku.
Podlascy funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali rosyjskiego żołnierza, tuż po tym, jak przekroczył polsko-białoruską granicę - podaje RMF FM. Doniesienia o zatrzymaniu dezertera rosyjskiej armii potwierdziła też Interia.
W Polsce został zatrzymany rosyjski żołnierz. Jak podał w środę rano portal RMF FM, próbował on nielegalnie dostać się do naszego kraju przez Białoruś, wprost z ukraińskiego frontu. Mężczyzna ma 41 lat. Był ubrany po cywilnemu i nie posiadał broni.
Jak czytamy, Rosjanin próbował wykorzystać kanał migracyjny zorganizowany przez Białoruś, którego używają cudzoziemcy głównie z Bliskiego Wschodu, północnej Afryki oraz Azji Środkowej.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!