Ambasador Polski na Białorusi zapalił znicze w Kuropatach. W tym podmińskim uroczysku spoczywa tysiące ofiar masowych represji stalinowskich z lat 1937-41, w tym wielu Polaków.
Ambasador Leszek Szerepka zapalił znicz przed “krzyżem pokuty”, który upamiętnia wszystkich ludzi pomordowanych przez NKWD w Kuropatach. Położył również wieniec pod “krzyżem polskim” upamiętniającym naszych rodaków pomordowanych w tym miejscu.
Ambasador Szerepka powiedział Polskiemu Radiu, że nie ulega wątpliwości, iż duża część osób spoczywających w Kuropatach to Polacy. Według niego to miejsce jest chyba na wschodzie najmniej upamiętnione. Dyplomata dodał, że gdy zmieni się sytuacja polityczna strona polska postara się pomóc w upamiętnieniu tego miejsca.
Ambasador Leszek Szerepka zapalił również znicze na Cmentarzu Kalwaryjskim – najstarszej katolickiej nekropolii w Mińsku.
IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!