Żyrinowski proponuje Polsce rozbiór Ukrainy
Władimir Żyrinowski, wiceprzewodniczący Dumy Rosyjskiej i lider LDPR – ugrupowania o zabarwieniu nacjonalistycznym oświadczył, że jego zdaniem południowe i wschodnie regiony Ukrainy powinny zostać włączone do Rosji, natomiast zachodnie do Polski.
Żyrinowski uczynił to z trybuny Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, podczas dyskusji nad uchwałą izby “O sytuacji na Krymie”, w której z zadowoleniem odniosła się ona do wyrażonej w niedzielnym referendum przez mieszkańców tego ukraińskiego półwyspu woli przyłączenia się do Federacji Rosyjskiej.
– To były polskie ziemie wschodnie – Łuck, Lwów, Tarnopol, Iwano-Frankowsk i Równe. Obwód zakarpacki – to Węgry. W Użhorodzie wszyscy mówią po węgiersku. Albo po rosyjsku. Nie ma żadnego związku z Ukrainą. I Czerniowce – w tym wypadku żadnego porozumienia nie było. Stalin zabrał Czerniowce dla zaspokojenia apetytu; porozumienia z Hitlerem nie było – oznajmił.
Przywódca LDPR podkreślił, że “teraz nadszedł czas, by zwrócić (te ziemie)”. – Są to trzy kraje NATO – Rumunia, Węgry i Polska. Chodzi zwłaszcza o Polskę. W jej wypadku mowa jest o pięciu wschodnich obwodach. Zniknie wówczas pojęcie zachodnioukraińskiego nazizmu, faszyzmu i rasizmu. Niech Polacy się tym zajmują. I Węgrzy, i Rumuni – powiedział.
W Rosji trwa obecnie świętowanie przyłączenia Krymu do Federacji. Lider frakcji parlamentarnej „Sprawiedliwa Rosja” Siergiej Mironow stwierdził, że dopiero „rozpoczęło się zbieranie ziem rosyjskich”.
Narodwcy.net/Forsal.pl/Tvn24/PAP/Kresy.pl
Trzeba jeszcze trochę poczekać. Teraz niech Ukraińcy porządzą się sami. Są dwa czynniki, które nam sprzyjają. 1. Muszą przeprowadzić trudne reformy a to zaowocuje niezadowoleniem społecznym na dużą skalę – tylko czekać na nowe majdany o podłożu socjalnym. 2. Świat będzie się im bacznie przyglądał i co nieco przejrzy na oczy. Opinia publiczną dowie się co to jest UPA kim był Bandera i jemu podobni. Nikt ich oczywiście do UE nie przyjmie. Czeka ich bieda i ciągła presja ze strony Rosji. Za kilka lat zaistnieje korzystna sytuacja o rozmowie na ten temat – może nawet sami Ukraińcy o to poproszą. Na początku proponuję sfederować obwód lwowski.
Nawet niezly pomysl tylko ze musielibysmy sie wszyscy uzbroic, bo jak nie daj Boze tym banderowcom ( byliby wtedy w naszych granicach) przyszlo by do glowy robic jakies rozroby to bylibysmy bezbronni.
Jest to możliwe tak jak kiedyś Litwini mając na karku krzyżaków a na tyłku moskali poprosili o unię z nami. Musimy cierpliwie czekać a czekając nie tylko się zbroić ale głównie wzbogacić.