Objazd wielu miejsc pamięci na Grodzieńśzczyźnie, gdzie znajdują się mogiły obrońców Kresów z 1939 r., działacze Związku Polaków na Białorusi odbyli w niedzielę 20 września.
Na czele delegacji ZPB, która odwiedzała polskie cmentarze w Grodnie i na grodzieńskiej prowincji, stali prezes organizacji Mieczysław Jaśkiewicz i prezes Komitetu Ochrony Miejsc Pamięci Narodowej afiliowanego przy Związku Józef Porzecki. Towarzyszyli im pracownicy Konsulatu Generalnego RP w Grodnie, którym przewodził pełniący obowiązki jego szefa Zbigniew Próchniak.
W Grodnie odwiedzili cmentarze pofranciszkański, pobernardyński oraz cmentarz garnizonowy. Następnie wyjechali do miejscowości w których znajdują się mogiły polskich żołnierzy to jest do Indury, Kwasówki, Lyrepola, Jurewicz, Żydomli, Kulbak, Małyszczyzny, Grandzicz, Sylwanowiec, Kodziowiec, Sopoćkiń, Nowik i Adomowicz. Na zakończenie dnia w grodzieńskim Kościele Znalezienia Krzyża Świętego (pobernardyńskim) odprawiono Mszę Świętą w intencji obrońców ojczyzny – jak relacjonuje portal ZPB.
znadniemna.pl/kresy.pl
Trzeba pamiętać kto ich tam mordował!!!!
I trzeba pamiętać że tuż przed wkroczeniem sovietów ,mordy na Polakach na Białorusi dokonywali żydzi i białorusini.Trzeba pamiętać o zamordowanych przez bandę żydowsko-białoruską pod dowództwem żyda Zusko Ajzika 50 Polakach w Brzostowicy Małej(zakopano ich żywcem).W Swisłoczy podobna banda zamordowała 3 polskich policjantów.W gminie Żydomla białorusini zamordowali w wyrafinowany sposób 10 osadników wojskowych..W osadzie Budowla zamordowano7 osadników i po straszliwych torturach zamordowano.w Zelwie koło Wołkowyska zamordowano kilkanaście osób.itd.