Informację podał portal rmf24.pl.
Portal informuje – Trochę jeszcze potrwa, zanim taki wyjazd będzie możliwy. Trwają ostatnie uzgodnienia szczegółów wniosku o pomoc prawną. Niebawem ma zostać wysłany, jednak wszystko zależy do Rosjan i ich odpowiedzi na tę prośbę polskich prokuratorów.
Zespół prowadzący śledztwo w sprawie katastrofy prezydenckiego Tu-154M chce w Smoleńsku m.in. sfotografować poszczególne części rozbitej maszyny. Mają być opisane i oznaczone.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Szef MSZ zapowiada zaskarżenie rosyjskiego śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej do Trybunału w Hadze
Do Rosji prokuratorzy mają zabrać specjalistyczne oprogramowanie i urządzenia. Śledczy chcą się zorientować w jakim stanie jest wrak i czym dysponujemy, jeśli chodzi o ten dowód. Na razie szans na zwrot tych szczątków nie widać.
Rosja twierdzi, że do czasu zakończenia śledztwa prowadzonego przez rosyjską prokuraturę, wrak pozostanie w tym kraju.
kresy.pl / rmf24.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!