Nie ma dzieci źle urodzonych i nie ma dzieci źle poczętych. Każde ludzkie życie jest święte – podkreślił abp Henryk Hoser podczas niedzielnej Eucharystii w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana. Poprzedziła ona XI Marsz Świętości Życia, który przeszedł ulicami stolicy.

Na Placu Zamkowym wierni diecezji warszawsko-praskiej połączyli się z marszem wychodzącym z archikatedry św. Jana Chrzciciela. W tym roku pochodowi towarzyszyło hasło „Człowiek miłosierny życiu zawsze wierny”.

W homilii abp Hoser podkreślił, że życie jest największą wartością jaką człowiek otrzymał od Stwórcy. Przypomniał, że przeznaczeniem człowieka jest życie wieczne. – To nie jest jakiś stan przejściowy, ale taki, który nigdy nie przestanie istnieć. Jeśli więc kiedykolwiek ludzka osoba zaistnieje, bez względu kiedy i w jakich okolicznościach odejdzie z tego świata nigdy nie przestanie już istnieć– tłumaczył duchowny podkreślając, że każde poczęte życie jest „życiem wiecznym”.

Nawiązując do Księgi Rodzaju biskup warszawsko-praski oświadczył, że Bóg upomni się o każde ludzkie życie. – Nie zostawi On tego zabitego życie bez swojej Ojcowskiej troski, sprawiedliwości i miłosierdzia bo przeznaczeniem człowieka jak pisze św. Jan w Apokalipsie jest życie, gdzie nie ma już żadnej śmieci– przekonywała kaznodzieja.

Podkreślił, że nie ma żadnej takiej sytuacji, którą możny by rozwiązać zabijając drugą osobę.

Stwierdził też, że nie ma dzieci źle urodzonych i nie ma dzieci źle poczętych, bo dzieci są niewinne. – One często chodzą w ten świat przez brak odpowiedzialności człowieka i często przez ten sam brak odpowiedzialności giną bo człowiek nie jest w stanie temu dziecku zapewnić istnienia– powiedział duchowny. Mówiąc o świętości ludzkiego życia ordynariusz warszawsko-praski przestrzegł również przez eutanazją zachęcając do rachunku sumienia ze stosunku wobec ludzi starszych i schorowanych.

Ubolewał, że przestępstwa przeciw ludzkiemu życiu uzyskują dziś często aprobatę opinii publicznej. – Tymczasem już Jana Pawła II ostrzegał nas, że zakwestionowanie prawa do życia podminowuje wspólnotę polityczną prowadząc do degradacji życia społecznego. Wszystko wówczas można potraktować warunkowo zjeżdżając po równie pochyłej ku sytuacji które rodzą śmierć i które są kryminalne– powiedział abp Hoser. Dodał przy tym, że również postęp nauki i techniki może przybrać charakter miecza obosiecznego prowadzącego do zmiany naszej mentalności.

Po liturgii uczestnicy marszu spotkali się na Placu Zamkowym, gdzie odbył się jest happening pro-life podczas którego wystąpil zespół “Muode Koty”.

pch24.pl/ KAI

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply