Pierwszy mecz na kijowskim nowym stadionie

Pierwszy mecz rozegrany na kijowskim stadionie Olimpijskim zakończył się remisem 3:3. Spotkanie Ukraina – Niemcy pokazało pewne mankamenty nowej areny.

Pierwsza bramka na otwartym ponad miesiąc temu stadionie należała do Ukraińca. Strzelił ją Andrij Jarmołenko. Spotkało się to z entuzjastycznym przyjęciem niemal 70 tysięcy kibiców.
Pod wrażeniem ukraińskich kibiców byli Niemcy, którzy przyjechali obejrzeć spotkanie. Sam stadion nie zrobił na nich jednak wielkiego wrażenia. Ich zdaniem, po prostu odpowiada on standardom jakie są w Niemczech. „Myślę, że obsługa powinna być lepsza, ale jest jeszcze czas do Euro, aby to naprawić” – dodał jeden z niemieckich kibiców.
Część stewardów i funkcjonariuszy ochrony nie znała angielskiego. W ciągu miesiąca od otwarcia zakończono za to budowę niektórych pomieszczeń i kibice nie mieli już wrażenia, iż są na budowie, a nie stadionie. Jednak pojawiły się kłopoty przy wpuszczaniu fanów futbolu przez bramki. Nie rozwiązano też problemów związanych z dojazdem do stadionu. Po meczu pobliskie stacje metra zostały zamknięte bowiem nie byłyby one w stanie obsłużyć takiej liczby pasażerów. Kibice byli zmuszeni do przejścia się parę kilometrów do dalszych przystanków kolejki podziemnej. Na stacjach umieszczono kartki odbite na ksero, na których napisane było tylko po ukraińsku, jak trafić na stadion. Obcokrajowiec nie miał szans na zorientowanie się dokąd iść.

IAR/Kresy.pl
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply