5 sierpnia w Solecznikach odbyła się kolejna rozprawa sądowa dotycząca tablic z polsko-litewskimi nazwami ulic w rejonie solecznickim i pociągnięcia do odpowiedzialności finansowej dyrektora administracji samorządu rejonu solecznickiego Józefa Rybaka za niewykonanie orzeczenia Wileńskiego Sądu Administracyjnego.

Solecznicka komornik Teresa Gierasimowicz wyraziła zgodę, by kara za obecność dwujęzycznych (polsko-litewskich) tablic była liczona dla dyrektora administracji samorządu rejonu solecznickiego Józefa Rybaka tylko od 2 czerwca br., czyli dnia, w którym objął to stanowisko.

Obejmując stanowisko dyrektora administracji samorządu J. Rybak po byłym dyrektorze administracji Bolesławie Daszkiewiczu otrzymał spadek w postaci wysokich kar pieniężnych. Za dwujęzyczne tablice poprzedni dyrektor administracji Bolesław Daszkiewicz zapłacił karę w wysokości ponad 40 tys. litów. J. Rybakowi grozi znacznie wyższa kara. Komornicy żądają od niego zapłacenia kary w wysokości 1 000 litów za każdy dzień zwłoki w wykonaniu orzeczenia sądowego dotyczącego polsko-litewskich nazw ulic w poszczególnych miejscowościach rejonu solecznickiego.

Komornik z Solecznik nie tylko zwróciła się do sądu z prośbą o nałożenie na J. Rybaka kary pieniężnej od chwili objęcia przez niego stanowiska, ale też poprosiła sąd o określenie wysokości kary pieniężnej. Jej zdaniem, przy określaniu wysokości kary należy uwzględnić fakt, że w wielu miejscowościach dwujęzyczne (polsko-litewskie) tablicy zostały usunięte. Z taką pozycją zgodzili się również adwokaci J. Rybaka.

Z tym argumentem nie zgodził się natomiast pełnomocnik przedstawiciela Rządu na powiat wileński. Stwierdził, że kara pieniężna powinna obejmować cały okres, podczas którego ówczesny dyrektor administracji B. Daszkiewicz nie wykonywał orzeczenia sądu.

Postępowania sądowe zostały wznowione i przekwalifikowane na J. Rybaka po objęciu przez niego stanowiska dyrektora administracji samorządu rejonu solecznickiego. Komornicy żądali zapłaty kary pieniężnej za okres, kiedy nie był jeszcze dyrektorem. W wypadku sądu solecznickiego jest to okres od marca 2013 do lutego 2014 r., a w wypadku sądu w Druskiennikach – okres od września 2013 roku. Komornik z Solecznik zmienił swoje zdanie, nie wiadomo jednak, czy w jej ślady pójdzie komornik z Druskiennik.

Kolejne posiedzenie solecznickiego sądu dzielnicowego w sprawie pozwu przeciwko J. Rybakowi zaplanowano na 26 sierpnia br.

Jak już niejednokrotnie informowaliśmy, za polsko-litewskie tablice z nazwami ulic, wywieszane na prywatnych posesjach mieszkańców, wysokie kary finansowe są wymierzane dyrektorom administracji samorządów rejonów wileńskiego i solecznickiego, których większość mieszkańców stanowią Polacy. Polakami są również sami dyrektorzy administracji.

Andrzej Kołosowski

L24.lt

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. darek3013
    darek3013 :

    Kiedy kary dla Litwinów za dwujęzyczne tablice w Sejnach, oraz dla Niemców na Opolszczyźnie? Chociaż celowe jest skupienie się na Litwinach. Jak Kuba Bogu itd. Tak przy okazji – a co na to nasz minister spraw zagranicznych? Radek zdradek czeka aż żona wyrazi zgodę na jakieś działania czy dalej jak przez ostatnich kilka lat będzie udawał że problemu nie ma?