150 Polaków z Kazachstanu przybyło do Polski. Powitał ich wicepremier Morawiecki

„Symbolicznie tym dniem chcielibyśmy rozpocząć repatriację taką, jaka od dawna powinna mieć miejsce” – mówił na powitanie Polaków wicepremier Mateusz Morawiecki.

Grupa około 150 Polaków i osób polskiego pochodzenia przybyła we wtorek do Polski z Kazachstanu.

– Symbolicznie tym dniem chcielibyśmy rozpocząć repatriację taką, jaka od dawna powinna mieć miejsce– witał ich na lotnisku wojskowym w Warszawie wicepremier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że rząd chce „odwrócić niesprawiedliwość dziejową”.

– Tak rozumiemy solidarność: dawanie możliwości odnajdywania się w Kraju wszystkim tym, którzy czują się Polakami. Dziękujemy Wam za miłość do Polski!– mówił Morawiecki.

Przeczytaj: „Rzeczpospolita”: Problemy Polaków wracających z Kazachstanu

Z kolei szef Stałego Komitetu Rady Ministrów Henryk Kowalczyk zauważył, że sprowadzenie Polaków do kraju jest obowiązkiem, którego w żaden sposób nie można zaniechać. Przypomniał także słowa premier Beaty Szydło, która wyrażała nadzieję, że repatriacja powinna zostać całkowicie zakończona w ciągu najbliższych 2-3 lat.

Przybyli do Polski Polacy i osoby polskiego pochodzenia trafią do ośrodka adaptacyjnego w Pułtusku. Opiekę nad nimi sprawować będzie Stowarzyszenie Wspólnota Polska, które przygotowało specjalny program adaptacyjny.

Przeczytaj: 12 tys. Polaków wróci do Polski do 2026 roku? Tak zakłada rządowy projekt ustawy repatriacyjnej

Wcześniej informowaliśmy, że Rząd przygotował projekt ustawy repatriacyjnej, która zakłada powrót ponad 12 tys. Polaków z azjatyckiej części dawnego ZSRR do Polski w ciągu najbliższych 9 lat. Koszty operacji pokryje państwo.

Projekt zmiany ustawy o repatriacji trafił do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych. Państwo polskie chce rozwiązać kompleksowo sprawę rodaków mieszkających w azjatyckiej części dawnego ZSRR. Przede wszystkim w Kazachstanie, gdzie mieszka ponad 900 tys. osób narodowości polskiej. — To była hańba narodowa, że przez tyle lat nic w tej sprawie nie robiono— mówi TVP Info Aleksandra Ślusarek, prezes Związku Repatriantów Rzeczpospolitej Polskiej.

Przeczytaj: Będzie nowa ustawa o repatriacji. Pierwszeństwo dla Polaków na Wschodzie

Ustawa zakłada powołanie Rady do Spraw Repatriacji – centralnego organu prowadzącego operację przesiedleńczą, odpowiedzialną za całą logistyką, w tym zapewnienie miejsca w specjalnych ośrodkach, które mają być prowadzone przez stowarzyszenia, fundacje czy osoby prawne. Będą one wybierane w drodze konkursu. Repatrianci będą mogli przebywać w takich ośrodkach niedużej niż 12 miesięcy – później będą musieli wyprowadzić się do mieszkań, początkowo wynajmowanych. Państwo ma jednak dopłacać im do czynszu przez maksymalnie 10 lat. Obowiązywać miałoby to „do czasu wdrożenia Narodowego Programu Mieszkaniowego, w którym zawarte zostaną rozwiązania docelowe polegające na zapewnieniu dla repatriantów wkładu w wysokości do 90 tys. zł na gospodarstwo domowe w ramach Pakietu Mieszkanie Plus”.

Rząd planuje również wprowadzenie zwolnienia z podatku od spadków i darowizn, brak którego, zdaniem autorów projektu, ogranicza repatriację. Dotyczyło to m.in. mieszkań, otrzymywanych w wyniku darowizny.

Według projektu za osobę narodowości polskiej będzie uznana osoba, „deklarująca narodowość polską”, której „jedno z rodziców lub dziadków, albo dwoje pradziadków było narodowości polskiej”. Prezes Związku Repatriantów Rzeczpospolitej Polskiej, Aleksandra Ślusarek uważa, że to bardzo dobra zmiana, ponieważ „to ma być Polak z krwi i kości, który mieszkał za granicą w kraju totalitarnym”.

Rząd zakłada, że program powrotu Polaków do Ojczyzny będzie realizowany w latach 2017 — 2026 roku. Szacuje się, że w tym czasie do kraju ma wrócić ponad 12,5 tys. repatriantów. Koszt całej operacji przesiedlenia oszacowano na ponad 385 mln zł – ma on zostać w całości pokryty z budżetu Państwa. Przez ostanie 25 lat do kraju wróciło tylko 5 tys. repatriantów.

PAP/ RIRM / twitter.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply