Praca polskich żołnierzy i policjantów służących w Gruzji jest bardzo wysoko oceniana przez kierownictwo międzynarodowej misji obserwacyjnej Unii Europejskiej.

Szef misji, niemiecki dyplomata Hansjoerg Haber przy każdej okazji podkreśla, że dzięki umiejętnościom i zaangażowaniu Polaków udaje się utrzymać poprawne kontakty ze wszystkimi stronami kaukaskiego konfliktu.

Polacy w ramach unijnej misji obserwacyjnej patrolują granicę gruzińsko-południowoosetyjską. Decyzją dowództwa misji polski żołnierz lub policjant przydzielany jest niemal do każdej grupy patrolowej.

Wysokie oceny pracy Polaków potwierdza również ambasador RP w Tbilisi Urszula Doroszewska. “Nasi obserwatorzy świetnie orientują się w niuansach politycznych i kulturowych oraz jako jedyni z niewielu potrafią porozumiewać się z miejscową ludnością” – powiedziała Polskiemu Radiu Urszula Doroszewska.

W Gruzji służbę pełni 8 polskich policjantów i 12 żołnierzy. Każdego dnia spotykają się z mieszkańcami przygranicznych wsi oraz wymieniają uwagi na temat sytuacji w strefie buforowej z rosyjskimi i osetyjskimi żołnierzami. Dzięki pracy unijnych obserwatorów udało się znacznie ograniczyć liczbę incydentów zbrojnych, do jakich bardzo często dochodziło między Gruzinami a separatystami z Osetii Południowej.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply