W Rumunii znaleziono fragmenty rosyjskiego drona kilometr od odnogi rzeki św. Jerzego.
Ministerstwo Obrony Rumunii poinformowało w piątek, w kraju znaleziono fragmenty rosyjskiego drona kilometr od odnogi rzeki św. Jerzego. Eksperci przeprowadzili inspekcję wskazanego obwodu w ciągu dnia.
“Fragmenty drona rosyjskiego pochodzenia zostały wysłane do zbadania zgodnie z procedurami prawnymi”, poinformowało ministerstwo.
W wyniku upadku rosyjskiego drona szturmowego nie doszło do żadnych uszkodzeń, nie było też ofiar. Ministerstwo Obrony Rumunii potępiło rosyjskie ataki na infrastrukturę cywilną Ukrainy i przejęło wrak drona do zbadania.
Po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę wraki dronów były kilkakrotnie znajdowane na terytorium Rumunii.
Ministerstwo Obrony Narodowej Rumunii poinformowało, że w nocy 2 października dwa rumuńskie F-16 i dwa hiszpańskie myśliwce F-18 zostały wysłane w celu monitorowania sytuacji w związku z kolejnym rosyjskim atakiem dronów na Ukrainę.
Przypomnijmy, że zestrzeliwanie rosyjskich rakiet i dronów nad Ukrainą z terytorium NATO oznaczałoby wciągnięcie Stanów Zjednoczonych w wojnę, powiedziała zastępca sekretarza prasowego Pentagonu Sabrina Singh. Na pytanie, dlaczego Zachód nie mógł pomóc Ukrainie zestrzelić rosyjskich rakiet, tak jak zrobił to podczas niedawnego ataku Iranu na Izrael, Singh powiedziała, że są to „dwa bardzo różne krajobrazy i pola bitwy”. Zestrzeliwanie rosyjskich rakiet i dronów nad Ukrainą z terytorium NATO oznaczałoby wciągnięcie Stanów Zjednoczonych w wojnę na pełną skalę, powiedziała zastępca sekretarza prasowego Pentagonu Sabrina Singh na briefingu 3 października.
Według Singh Ukraina skutecznie wykorzystała obronę powietrzną i inne możliwości, aby odzyskać swoje terytorium, a Waszyngton zdaje sobie sprawę, jakie inne możliwości mogą być potrzebne.
„Prezydent zobowiązał się, że Stany Zjednoczone nie będą wysyłać żołnierzy na Ukrainę, ale będziemy wspierać Ukrainę w jej wysiłkach na rzecz odzyskania suwerennego terytorium” — powiedziała.
Zapytana, czy zestrzelenie rosyjskich celów powietrznych z Polski lub Rumunii oznaczałoby wysłanie żołnierzy na ziemię, Singh powiedziała, że „to byłoby wciągnięcie nas w wojnę w inny sposób”.
„I teraz uważamy, że Ukraina była w stanie skutecznie obronić się przed rosyjskimi atakami na swoje miasta, swoją ludność, swoją infrastrukturę. I będziemy nadal upewniać się, że mają wsparcie, którego potrzebują, aby to zrobić” — dodała.
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!