W rozmowie z niemieckim serwisem „Spiegel” generał Wiktor Nazarow, doradca głównodowodzącego Sił Zbrojnych Ukrainy ocenił, że wojna z Rosją potrwa jeszcze rok. Twierdzi też, że ma się ona zakończyć zwycięstwem strony ukraińskiej.
Generał powiedział, że w lutym ub. roku uważał, że pełnoskalowa wojna z Rosją potrwa co najmniej rok. Teraz prognozuje, że dla pełnego zwycięstwa Ukrainy potrzeba jeszcze roku. Jego zdaniem, pokonanie Rosji na polu walki jest „całkiem realne” i taki powinien być finał tej wojny.
Nazarow uważa zarazem, że możliwość zadania Rosji całkowitej klęski i zmuszenia jej do bezwarunkowej kapitulacji jest wykluczona, z racji ogromnych rozmiarów rosyjskiego terytorium i posiadania przez Moskwę broni jądrowej. Uznaje jednak za absolutnie możliwe wypędzenie Rosjan ze wszystkim zajętych przez nich ukraińskich terytoriów.
„Mówimy o deokupacji terytoriów na wybrzeżu Morza Azowskiego i Półwyspu Krymskiego” – powiedział generał. Nazarow powołał się przy tym na przykłady sukcesów ukraińskich żołnierzy w obwodach charkowskim i chersońskim, gdzie udało się pokonać wojska rosyjskie i wyzwolić duże terytoria.
Czytaj także: Ukraiński naczelny dowódca liczy na trwałe wsparcie USA
Przypomnijmy, że jak pisał niedawno niemiecki „Bild”, powołując się na ustalenia „The Wall Street Journal”, oficjalnie Zachód deklaruje, że chce wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie to konieczne. Za kulisami mówi się jednak o ultimatum wojennym dla prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Doniesienia medialne wskazują, że Ukraina dostała od rządów USA, Francji i Niemiec czas do jesieni na odbicie terenów okupowanych przez Rosję. Jeśli w tym czasie Ukraina nie odniesie znaczących sukcesów na polu walki, Zachód będzie naciskał na Kijów, by podjął negocjacje z Moskwą. Jak pisaliśmy, Wall Street Journal przekazał w ubiegłym tygodniu, że 8 lutego w Paryżu kanclerz Olaf Scholz i prezydent Francji Emmanuel Macron wezwali prezydenta Zełenskiego do negocjacji z Moskwą.
Ultimatum jest efektem rozmów, które są prowadzone w Niemczech, Francji i USA za zamkniętymi drzwiami. Kraje miałyby dostarczyć Ukrainie kolejną broń, lecz czas na kontrofensywę miałby wynieść sześć miesięcy. W razie niepowodzenie Ukraina rozpoczęłaby rozmowy pokojowe z Kremlem.
Jak informowaliśmy, doniesienia Washington Post z lutego br. wskazywały, że Stany Zjednoczone ostrzegają Ukrainę, że w najbliższych miesiącach możliwe jest ograniczenie wsparcia ze strony amerykańskiego Kongresu.
Unian / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!