Kilka tysięcy osób wzięło udział wieczorem w proeuropejskich demonstracjach w Kijowie. Do stolicy przyjeżdżają manifestanci z innych miast.

Na placu Niepodległości byli głównie studenci. We wtorek część uczelni w Kijowie ogłosiła strajk, przyjechali także młodzi ludzie ze Lwowa, Iwano-Frankowska i innych miast zachodniej Ukrainy, gdzie nieobecność studentów jest tolerowana przez kierownictwo uczelni.
Studentka z Kijowa Wiktoria przychodzi na plac Niepodległości każdego dnia, od czwartku, kiedy to rząd ogłosił, że wstrzymuje przygotowania do podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Jej zdaniem, to młodzież powinna decydować o przyszłości kraju, a nie starsze osoby u władzy.
Wśród tłumu protestujących wyróżniali się górnicy z obwodu ługańskiego, którzy nie chcą powrotu czasów ZSRR. „Nie ma odwrotu. Musimy iść ku lepszemu” – przekonywał Polskie Radio jeden z nich.
Protesty odbywają się także na pobliskim placu Europejskim. Są one organizowane przez opozycyjne siły polityczne, a nie przez działaczy pozarządowych, jak na place Niepodległości.
IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply