To bydło, które było ściągane, aby forsować nasze granice, tylko i wyłącznie w celu zdestabilizowania sytuacji, musi wiedzieć, że nie będzie bezkarne – oświadczył wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL).

W niedzielę wicemarszałek Sejmu z PSL Piotr Zgorzelski był jednym z gości Śniadania Rymanowskiego w Polsat News. Rozmowa dotyczyła m.in. zamachu w Magdeburgu podczas jarmarku bożonarodzeniowego, a także wpisu Donalda Tuska ws. zmiany prawa wizowego i azylowego. Szef rządu zaapelował w sobotę o „jasną deklarację” ze strony prezydenta Andrzeja Dudy oraz PiS w sprawie rządowego projektu dot. polityki migracyjnej.

Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z PSL oświadczył, że państwo „musi robić wszystko, bo jesteśmy krajem przyfrontowym”. „To bydło, które było ściągane, aby forsować nasze granice, tylko i wyłącznie w celu zdestabilizowania sytuacji, musi wiedzieć, że nie będzie bezkarne, jak do niedawna było” – powiedział.

Na uwagę prowadzącego, czy takie sformułowanie nie jest za mocne, wicemarszałek Sejmu podkreślił, że nie ma na myśli tych, którzy na granicy potrzebują pomocy. „Mówię o cynicznych, młodych facetach” – wskazał.

Zobacz: Nielegalni imigranci po push backach na wigilii z marszałkiem Hołownią? Zdjęcia z Sejmu wywołały burzę

Czytaj także: Konfederacja poprze pomysły rządu ws. azylów i wiz? Bosak odpowiada

polsatnews.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz