W czwartek pisaliśmy o tym, że rumuński urzędnik nałożył wysoką grzywnę na działaczy węgierskich z Siedmiogrodu, za to że na jednej z organizowanych przez siebie uroczystości odśpiewali hymn Węgier. Madziarzy postanowili oprotestować jego decyzję.

Marius Popica prefekt okręgu Kovávszna (rum. Covasna) w Siedmiogrodzie nałożył mandat w wysokości 5000 lei – około 4600zł, na Węgierską Partię Obywatelską (Magyar Polgári Párt) za to, że jej działacze odśpiewali węgierski hymn narodowy w czasie upamiętnienia Traktatu z Trianon w miejscowości Sepsiszentgyörgy.

Węgierscy działacze zapowiadają, że oprotestują jego decyzję w specyficzny sposób. W dniach 15-21 grudnia w godzinach 15.45-16.45 działacze MPP będą pod siedzibą prefekta Popicy codziennie śpiewać węgierski hymn. József Bálint, szef MPP w Sepsiszentgyörgy, zaprosił na protest wszystkich, którzy czują, że przez działania prefekta “zraniona została cała węgierska wspólnota”. Hymn ma być śpiewany wielokrotnie w trakcie protestacyjnych “dyżurów”

Dodatkowo 20 grudnia w sobotę i 23 grudnia we wtorek w miejscowym parku hymn będzie śpiewany przy fladze Seklerów – czyli miejscowej autochtonicznej grupy etnicznej uważającej się za część narodu węgierskiego.

kolozsvaros.ro/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply