Sytuacja mniejszości węgierskiej na Ukrainie staje się coraz gorsza. Ukraińscy Węgrzy coraz częściej powoływani są do wojska. Zdecydowane działania w tej sprawie zapowiada Komisja Bezpieczeństwa Narodowego węgierskiego parlamentu.

W ubiegłym tygodniu Komisja Bezpieczeństwa Narodowego węgierskiego parlamentu zajęła się oceną informacji dotyczących konfliktu na Ukrainie. Szczególną uwagę poświęcono kwestii etnicznych Węgrów powoływanych do ukraińskiego wojska. W spotkaniu tym uczestniczył m.in. szef policji Károly Papp.

Zdaniem przewodniczącego Komisji Zsolta Molnára mobilizacja znacząco dotknęła mniejszość węgierską na Zakarpaciu. Z kolei wiceprzewodniczący Szilárd Németh powiedział, że Rumuni, Rusini, Polacy i Węgrzy powoływani są do ukraińskiej armii w większej liczbie, niż wynikałoby to z proporcji względem ogółu obywateli Ukrainy.Dodał, że problem ten będzie przedstawiony Unii Europejskiej i tam poszukiwane będą sposoby jego rozwiązania.

Zdaniem Bernadett Szél, na spotkaniu panowała ogólne zgoda co do tego, że sytuacja jest poważna i w związku z tym jest potrzeba, by Węgry zapewniły ochronę swoim pobratymcom na Ukrainie. Państwo powinno też być przygotowane na przyjęcie większej liczby uchodźców z tego kraju.

Według Ádáma Mirkóczki z partii Jobbik, węgierski rząd musi zmienić swoją politykę i „przestać martwić się integralnością terytorialną Ukrainy”, zaś „Ukraina już nigdy nie będzie taka jak kiedyś”. Apelował też, by rząd nie pozwalał na władzom w Kijowie na powoływanie Węgrów do ukraińskiego wojska.Mirkóczki dopuszcza też możliwość zastraszania Ukrainy, przykładowo wstrzymaniem rewersowych dostaw gazu, by „ratować życie Węgrów”.

W ostatnich dniach zwiększyła się liczba ukraińskich Węgrów przekraczających granicę i szukających pomocy. Węgierska Maltańska Służba Charytatywna oferuje im pomoc w postaci tymczasowego zakwaterowania.

hungarytoday.hu / Kresy.pl

17 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    To ,że są “lepsi” i “gorsi” poborowi jest bardzo prawdopodobne.Ale ci ludzie są obywatelami Ukrainy i nie ma żadnej pranej podstawy do odmowy służby wojskowej. Ruch Jobbiku sprawy nie
    uzdrowi ,a temperaturę stosunków międzyludzkich na Zakarpaciu zdrowo podniesie.

    tagore

    • wlkp
      wlkp :

      trochę może i rozumiem węgierskie nostalgie po Trianon – ale w ten sposób, to skonfliktują się z wszystkimi sąsiadami – Słowacja, Rumunia, Ukraina, Serbia… daleko tak nie zajadą, bo reakcje rządów w tych krajach mogą być dokładnie odwrotne od spodziewanych – skoro Madziarzy nie identyfikują się z obowiązkami obywatela kraju który zamieszkują, to mają dwa wyjścia – albo wojna albo się wyprowadzić.

  2. sobiepan
    sobiepan :

    iceprzewodniczący Szilárd Németh powiedział, że Rumuni, Rusini, Polacy i Węgrzy powoływani są do ukraińskiej armii w większej liczbie, niż wynikałoby to z proporcji względem ogółu obywateli Ukrainy. Dodał, że problem ten będzie przedstawiony Unii Europejskiej i tam poszukiwane będą sposoby jego rozwiązania.W TEN EUROPEJSKI SPOSÓB USUWAJĄ PROBLEM ETNICZNEJ MNIEJSZOŚCI NA ZIEMIACH OKUPOWANYCH . Według Ádáma Mirkóczki z partii Jobbik, węgierski rząd musi zmienić swoją politykę i ………„przestać martwić się integralnością terytorialną Ukrainy”,…….., zaś „Ukraina już nigdy nie będzie taka jak kiedyś”. Apelował też, by rząd nie pozwalał na władzom w Kijowie na powoływanie Węgrów do ukraińskiego wojska

  3. piotr_b
    piotr_b :

    Jak to? Węgrzy widzą problemy swojej mniejszości na ukrainie?!?!?!? Jak oni śmią…?
    Przecież POLSKIE ELITY nie widzą, żadnych problemów mniejszości polskiej na ukrainie!
    To co oni tylko tych Węgrów zastraszają?? Oj, to ja już nic tutaj nie rozumiem!

    • wlkp
      wlkp :

      facet, jedyny – jeżeli można tak to nazwac plus – II wojny światowej dla Polski to nasza monoetnicznośc – możesz pisac co chcesz – ale dzięki temu uniknęliśmy konfliktów typu bałkańskiego, serii sporów -typ madziarski czy jakiś podziałów jak np, w Belgii czy gdziekolwiek indziej – to jest nasza ogromna przewaga – że większośc Polaków mieszka w Polsce, a mniejszości w porównaniu z innymi – praktycznie nie ma.

  4. zielony
    zielony :

    WLKP. ty chyba historii zupełnie nie znasz, Węgrzy są na swoim terenie etnicznym, ziemie te zostały podarowane Chechłom przez ZSRR tak jak Krym , tak jak wojewodztwa Lwowskie, stanisławowskie, ziemia Sokalska (notabene na początku lat 50 została nam odebrana) wiec nie pisz bzdur ze Węgrzy mają się dostosować i do reguł Upainskich , tylko mozna pozazdroscic takiego rządu który dba o swych pobratymców, najwyrazniej nie masz pojęcia jaki stosunek banderowcy mają do “obcych” bywając we Lwowie rozmawiałem z wieloma starszymi Polakami pamiętającycmi jak to było gdy zabrali nam Lwów , cieszyli sie że zycie zachowali , Upaincy zabierali im wszystko, nawet jedzenie , nie mogli miec więcej niz pare kg ziemniaków, praktycznie do dziś mniejszości narodowe w Upainie są gorzej traktowane wiec nie dlaczego ci ludzie mają bronic tej bandy kozojebów złodziejskich , prymiotywnych rzeźników którzy poczuli sile i zaczęli dokazywać , a jak im sie noga podwinęła to skamla pod drzwiami by im pomóc. Zastanów sie nad tym , bo interesem Polski nie jest egzystencja duzej i silnej Ukrainy bo to grozi wojną , a wiesz dlaczego , dlatego ze Chechły nie posiadają ządnej historii jedynym odnośnikiem który jest baza do uzasadnienia panstwowosci ukrainskiej jest nacjonalistyczna ideologia Doncowa i jego wykonawców w postaci Bandery , Szuchewycza i Melnika, a jesli choć troche znasz ta Ideologie to powinienes wiedziec że w pierwszej kolejności mówi ona o eksterminacji Polaków , w tej ideologii nie ma kompromisów to walka na śmierć i zycie. jesli nie nzasz założen tro zapoznaj sie z nimi a potem podyskutujemy.

    • wlkp
      wlkp :

      to widzę, że ty jesteś jednak zielony – bo mieszasz jak w garnku – tereny te utracili w 1918 – i tu Ukraina nie miała nic do tego – bo jej nie było. ziemie należące do Węgrów – podzielono pomiędzy Czechosłowację, Rumunię, Austrię, powiedzmy Jugosławię i częściowo Polskę – więc żaden ZSRR nic nikomu nie darował. Po drugie – pomiędzy tym, że kiedyś jakieś tereny były przynależne do danego kraju a dzisiejszą lojalnością obywateli względem kraju który się zamieszkuje nie ma wielkiej paraleli – bo jak – załóżmy, że wybuchnie jakiś konflikt polsko-niemiecki i wtedy obywatele polscy ( niech będzie ) pochodzenia ukraińskiego powiedzą – nie interesuje mnie ta wojna – to jest OK? Zaakceptujesz taki stan rzeczy – czy powiesz “zdrada”, “V kolumna” itd ?

  5. zielony
    zielony :

    WLKP. w 39 roku poborowi ukrainskiego pochodzenia msowo uciekali z Wojska Polskiego , pierwsze udokumentowane zbrodnie Ukrainców na POlakach są już od 3.09.1939 roku, jak już było pewne ze Polska wojne przegrała jeszcze bardziej sie rozzuchwalili, więc daruj sobie twoje twórcze wynurzenia, bo nie znasz historii ,