Według amerykańskiego dziennika nowa premier Ewa Kopacz zasygnalizowała, że “bezpieczeństwo własnego kraju będzie dla niej ważniejsze niż los wschodniego sąsiada”. Nowa premier według nich będzie wyplątywać Polskę ze zbytniego zaangażowania w sprawy ukraińskie.
Jak można przeczytać w artykule Marcina Sobczyka i Patryka Wasilewskiego, “za czasów Tuska Polska mocno faworyzowała Ukrainę, co złościło Moskwę […] ale pani Kopacz od czasu zeszłomiesięcznej nominacji dąży do zdystansowania się od polityki jej potężnego poprzednika i politycznego patrona”. Gazeta cytuje także słowa nowego ministra spraw zagranicznych Grzegorza Schetyny – “Popieramy proeuropejski kierunek Ukrainy, ale nie wyręczymy Ukraińców w reformowaniu ich kraju”.
Jak twierdzą autorzy “WSJ” Kopacz dąży do uniknięcia “izolacji Polski” z powodu nakreślenia przez nasze władze “nieralnych celów” politycznych. Przytaczają słowa nawej premier, że głównym jej celem jest “zatrzymanie walk” na Ukrainie. Podkreslając deklarację Kopacz o doszlusowania do 2 procent jeśli chodzi o wydatki budżetowe na obronę narodową.
W artykule stwierdza się także wzmocnienie roli prezydenta Korowskiego w kreowaniu polityki zagranicznej oraz fakt, że może być on promotorem idei ściślejszej integracji w ramach Unii Europejskiej. Przypominają jego wezwanie do debatu o wstąpieniu Polski do strefy Euro, które wzbudziło sceptycyzm w ławach rządowych.
onlice.wsj.com/kresy.pl
Po przyklejeniu Tuska do nowego stołka PO bez utraty twarzy może porzucić bojową retorykę,
w realu i tak nic nie robiła więc nie ma problemu.
tagore
W realu rzeczywista zmiana polityki RP wobec Ukrainy będzie bardzo istotna dla naszego kraju. Paradoksalnie może być to silny bodziec dla Ukrainy: zacznie się okres odpowiedzialności i racjonalizacji polityki Ukrainy na wielu polach: gospodarczym, historycznym i konfrontacji z rzeczywistością w jakiej żyje Ukraina. Może to być dla Ukrainy czas na rzeczywiste i realne wybory. Dla mnie ten przeklęty potworek ZapUkr w czerwono czarnych kolorach majakalnie się świeci. Jest to chyba klucz dla FR przy jej rozwiązaniu tego wewnętrznego według niej problemu. Jak na dzisiaj to Ukraina tańczy sennie?. A potem ” Miałeś chamie złoty róg, miałeś chamie czapkę z piór… Czapkę wicher niesie, róg huka po lesie. Ostał Ci się ino sznur”. Antidotum dla nas są zbrojenia naszej armii.
Taras Szewczenko u schyłku życia innymi słowami ,ale w tym duchu podsumował Prejasławski sukces
Bohdana Chmielnickiego ,warto ten jego tekst odszukać i przeczytać
tagore