W Tatarstanie niszczą unijne pomidory [+VIDEO]
Urzędnicy Rossielchoznadzoru z wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej Republiki Tatarstanu postanowili zademonstrować swoją gorliwość w zwalczaniu obrotu towarami rolno-spożywczymi z Unii Europejskiej.
Produkty rolno-spożywcze z UE zostały objęte rosyjskim embargo w ramach odpowiedzi na sankcje państw zachodnich wobec Rosji. Ponieważ embargo okazywało się coraz bardziej dziurawe niedawno prezydent Putin podpisał rozporządzenie nakazujące bezwględnie niszczyć żywność z krajów unijnych.
Rosyjska inspekcja nadzoru weterynaryjnego i fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) gorliwie realizuje nowe wytyczne także w Republice Tatarstanu. Na dowód zaprezentowała nagranie komisyjnego zajęcia i zniszczenia 8,5 kilograma pomidorów z Litwy w jednym ze sklepów w mieście Agryz.
youtube.com/kresy.pl
Niech jeszcze, dla przykładu, spalą wszystkie auta europejskich, zwłaszcza VW, Peugeoty, Mercedesy, Ople, Citroeny, BMW, Porsche oraz Audi. Tylko w ten sposób udowodnią, że rzeczywiście gardzą zachodnimi produktami…
hehe 🙂
Coś ci się pomerdało. To są KONTR-sankcje, a nie wyraz “pogardy” dla produktów zachodnich. nawiasem – niektórym nieźle na dekiel siada propaganda USmańskiego kołchozu.
Mimo wszystko zalecał bym trochę luzu. nikt nie zaprzeczył, że to są kontrsankcje, ale zniszczenie 8 kilogramów pomidorów nadaje się tylko do wykpienia.
Rosjanie tak strasznie wierzą w przesądy a zwłaszcza w jeden że kto z mieczem przychodzi do Rosji od miecza ginie. Ciekawe czy znaja ten że kto marnuje jedzenie ten będzie cierpieć głód
Głód to będą cierpieć gdy uzależnią się od importu żywności z wrogich krajów. Myśl Cyna. Niejedno rolnictwo zniszczyła dotowana żywność z USA i UE, a już zwłaszcza wszelka “pomoc humanitarna”. Wiesz czemu USmany i europejsy dotują żywność? Bo żywność to JEDYNY przemysł jakim kraje III świata mogą z nimi konkurować. Brak żywności = śmierć. U I tam właśnie “wolnorynkowy” Zachód uderza dumpingiem. By uzależniać i brać za mordę. Tak jak Irak na który w latach 90 nałożóno sankcje głodowe w wyniku których zmarło kilkaset tysięcy ludzi. No i tu jest ból dupy. To jest właśnie ból dupy. Rosja uderza w nadprodukcję rolną europejsów i sama się od nich uniezależnia. Aj waj. Pozostją tylko głupkowate jojczenia, że Putler marnuje żywność. Żenada po prostu.
Dla kacapów to nie nowość, zagłodzili kilka milionów ludzi na terytorium obecnej Ukrainy. Wschodni sposób myślenia. https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_G%C5%82%C3%B3d_na_Ukrainie
Głód miał miejsce nie tylko na terenie ówczesnej Socjalistycznej Republiki Ukrainy, ale również na Powołżu i regionach zamieszkałych wyłącznie przez Rosjan.
“Głód wywołany kolektywizacją spowodował również wiele ofiar poza Ukrainą – na Kubaniu (który wówczas był przeważnie ukraińskojęzyczny[7][8]), Powołżu, Zachodniej Syberii i w Kazachstanie. Nie ulega jednak wątpliwości, że Ukraina zajmowała szczególne miejsce na mapie głodu – miał tam największe rozmiary i pochłonął najwięcej ofiar. Niektóre represje (jak zakaz wyjazdu poza granice republiki w ucieczce przed głodem) dotyczyły wyłącznie chłopów z Ukrainy i Kubania[9][10].”
….a USmany kupowały to zboże dobijając własnych farmerów (w zamian industrializowali ZSRR). Po obu stronach Rasa Panów pozbywała się przy okazji kasty farmerów/rolników. Może to być niezły szok dla “antykomunistów”.
ze Srajcem nie ma co dyskutować, on się właśnie dowiedział z wikipedii o wielkim głodzie w USRR.
Kaganowicz był Żydem a Chruszczow ukraińcem. Za Rosjan (tzn. cara, a potem Putina) głodu nie bylo. Następny proszę. Są jeszcze jakieś człowieki natowskie proszące się o merytoryczne zmasakrowanie?