W Pradze szczyt, w Mińsku protesty

Kiedy w Pradze inaugurowano unijny program Partnerstwa Wschodniego, ulicami Mińska przetoczyła się fala protestów – podaje gazeta.pl

Białoruska milicja aresztowała co najmniej 10 opozycjonistów i obrońców praw człowieka, walczących o wyjaśnienie zagadkowej śmierci byłego ministra spraw zagranicznych i przeciwnika Łukaszenki, Jurija Zacharenki.

Nie wszystkim opozycjonistom pozwolono uczestniczyć w protestach. Wśród 200 uczestników wielu zostało zatrzymanych i brutalnie pobitych przez milicję, wśród nich był lider Zjednoczonej Partii Obywatelskiej Anatolij Lebiedźka. Część zatrzymano po manifestacjach.

Jurija Zacharenkę miały porwać w 1999 roku “szwadrony śmierci” tworzone przez zaufanych ludzi Łukaszenki. Podobny los spotkał wiceprzewodniczącego parlamentu Wiktora Gonczara, czy operatora rosyjskiej telewizji ORT Dmitrija Zawadzkiego.

Mimo tej jak i wielu innych tajemnic białoruskiego reżimu, Mińsk włączony został wczoraj do unijnego programu Partnerstwa Wschodniego. Podczas praskiego szczytu Aleksandra Łukaszenkę reprezentował Uładzimir Siemaszko. Minister Spaw Zagranicznych Polski Radosław Sikorski twierdzi, że europejska inicjatywa stwarza nowe szanse na skorzystanie z “dobrodziejstw polityki sąsiedztwa” oraz daje możliwość wejścia “w orbitę wartości europejskich”. Sikorski zapewnił, że w trakcie zeszłotygodniowego spotkania z przedstawicielami białoruskiej opozycji otrzymał poparcie dla tego programu.

gazeta.pl/kresy.pl/mb

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply