Turyści z Polski przyjeżdżający w tym roku do Kamieńca Podolskiego przeżywają miłe rozczarowanie. Władze ukraińskie zadbały, by mieli oni do dyspozycji przewodniki po mieście i twierdzy. Stoją one na niezłym poziomie edytorskim i merytorycznym. Część z nich jest wydawana w trzech językach.
W porównaniu ze stanem sprzed kilku lat jest to znaczący postęp. Wtedy nie można było kupić w mieście nic. Obecnie w punktach obsługi turystów w Kamieńcu można kupić nawet reprint szkicu historycznego Kamieńca Podolskiego opracowanego przez Aleksandra Prusiewicza i wydanego po raz pierwszy w Kijowie w 1915 r. Utrwalił on miasto nad Smotryczem, którego już nie ma.
(mak)
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!