Stany Zjednoczone, Niemcy, Węgry i Słowacja są przeciwne przystąpieniu Ukrainy do NATO – poinformował w czwartek Wołodymyr Zełenski.
Obecnie cztery kraje, w tym Stany Zjednoczone Ameryki, nie chcą, aby Ukraina przystąpiła do NATO z różnych powodów, powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski podczas briefingu z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem.
Oświadczył to prezydent Wołodymyr Zełenski na konferencji prasowej z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem.
Według niego te cztery kraje z różnych powodów jeszcze nie widzą Ukrainy w Sojuszu.
„To jest otwarta rozmowa. I wydaje mi się, że nie ma tu żadnych tajemnic – to cztery kraje, które z różnych powodów jeszcze nie widziały Ukrainy w NATO” – dodał.
Ukraina uważa, że najlepszą gwarancją bezpieczeństwa jest członkostwo w NATO. Nie zastąpią go dwustronne umowy o bezpieczeństwie, które Kijów już podpisał z dziesiątkami krajów, ale są one również ważne dla bezpieczeństwa kraju.
Zobacz też: Zełenski do Nawrockiego: Bez Ukrainy w UE i NATO wzrasta ryzyko wojny w Polsce
Jak zrelacjonowała w środę Kancelaria Prezydenta, polsko–ukraińskie rozmowy dotyczyły m.in. europejskich i NATO–wskich aspiracji Ukrainy. “Zapewniłem Pana Prezydenta o mojej nieustannej misji w tym zakresie, jeśli chodzi o wspieranie Ukrainy” – przekazał Andrzej Duda.
Prezydent przypomniał, że już w lutym 2022 r. zainicjował wspólny list liderów państw Europy Środkowej do Komisji Europejskiej, by jak najszybciej otwarte zostały negocjacje akcesyjne. “Mam nadzieję, że te wszystkie zadania, jakie jeszcze przed Ukrainą w związku z pełną akcesją Ukrainy do UE zostaną zrealizowane” – przekazał.
Jak dodał, “największą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy byłoby – i wierzę w to, że w niedalekiej przyszłości będzie – członkostwo w Sojuszu, czyli po prostu przyjęcie Ukrainy do NATO i objęcie jej gwarancjami wynikającymi z art. 5 Paktu Północnoatlantyckiego”.
Zastrzegł jednocześnie, że pełne przyjęcie Ukrainy do NATO będzie zapewne możliwe dopiero po zakończeniu wojny.
“Ale dzisiaj, jako Prezydent RP, jako sąsiad Ukrainy, jako ten, który w pomoc Ukrainie zaangażowany jest od samego początku, od kiedy Rosja na Ukrainę napadła, w sposób jednoznaczny opowiadam się za tym, by wobec Ukrainy zostało wystosowane zaproszenie do Sojuszu Północnoatlantyckiego” – powiedział Andrzej Duda.
Kresy.pl/RBC
Szczere wyrazy współczucia należą się belwederskiemu u-PAD-lińcowi. Całym sercem i zadkiem wspiera kijowskiego komedianta, a tu taki cios.
Chachły w NATO i III wojna światowa gotowa.