Paul Wayne Jones został wczoraj mianowany przez prezydenta Baracka Obamę na nowego ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce. Jones zastąpi na tym stanowisku Stephena Mulla.
Jones od 2013 roku pracuje w wydziale ds. Europy i Eurazji w Departamencie Stanu. W latach 2010-2013 pełnił funkcję ambasadora w Malezcji, w latach 2009-2010 był specjalnym przedstawicielem ds. Afganistanu i Pakistanu..
Wcześniej nowy ambasador pracował także m.in. w Bośni i Hercegowinie, Filipinach, Kolumbii i Rosji.
Stephen Mull pełnił funkcję ambasadora USA w Polsce od listopada 2012 roku.
PAP / Kresy.pl
Ależ wspaniale , jako sojusznik USA awansowaliśmy do statusu Afganistanu.
tagore
Taki krok w dyplomacji jest często wykonany jako znak, że coś się komuś nie podoba. Swoją drogą Amerykanie już właściwie opuścili Europę więc nie jest to dziwny krok.
Wydaje mi się, że odwołanie S.Mulla ma związek z jego postawą w aferze z szefem FBI (Mull nie tylko, że nie przyłączył się do antypolskiego wystąpienia Comeya ale odniosłem wrażenie, że było mu nawet wstyd za niego). Szkoda bo ten już były ambasador był bardzo sympatycznym człowiekiem i szczerze sprzyjającym Polsce.