W sieci pojawiło się nagranie ujętego przez donbaskich separatystów żołnierza ukraińskiej Gwardii Narodowej. Pokazano mu zniszczenia powstałe w wyniku bombardowania miasta. Wzbudził on też zainteresowanie mieszkańców Doniecka.
Ukraiński żołnierz pochodzi z obwodu iwano-frankiwskiego na zachodzie kraju. Pokazano mu zniszczenia budynku mieszkalnego powstałe w wyniku nalotu na miasto. Członek Gwardii Narodowej miał ubranie pobrudzone krwią i podbite oczy, jednak nie miał obrażeń, które utrudniałyby mu samodzielne poruszanie się.
Kilku mężczyzn znajdujących się w pobliżu odgruzowywanego miejsca zadawało mu pytania, jednak początkowo członkowie donbaskiej samoobrony (ros. “opolczency”) prosili, by nie peszyć ukraińskiego żołnierza. Jeden z mężczyzn zapytał członka Gwardii Narodowej, po co przyjechał na Donbas i jakby się czuł, gdyby to do jego rodzinnych stron dostały się wojska i bombardowały miasto.
W dalszej rozmowie “opolczency” wyrażali swoje opinie o Majdanie i oligarchach, zauważając, że Majdan wcale nie oznaczał zniesienia ich władzy. Ukraiński żołnierz powiedział przed kamerą, że został zmobilizowany i dlatego walczył w Donbasie.
YouTube.com/Kresy.pl
Ten ‘żołnierz’ z ukrycia kierował ogniem artylerii ukraińskiej, by celniej burzyła domy mieszkalne. Został złapany przez mieszkańców. Powstańcy uratowali go od zlynczowania ale ludzie zdązyli przedtem zbić go po mordzie. Pochodzi spod Stanisławowa.